Po odegraniu hymnów obu państw odczytano decyzję o nawiązaniu współpracy pomiędzy 4 szwadronem 10 batalionu Kawalerii, który zwany jest „Black Jack”, a 10 Brygadą Kawalerii Pancernej. 4 szwadron 10 batalionu Kawalerii stanowi część 3 Brygadowej Grupy Bojowej z 4 Dywizji Piechoty. Doszło również do symbolicznego aktu wymiany emblematów pomiędzy dowódcami batalionów oraz kompanii świętoszowskiej brygady, a ich amerykańskimi odpowiednikami.
Ten gest miał szczególne znaczenie, gdyż rozpoczął program polsko – amerykańskiego szkolenia, którego celem, jak zaznaczył dowódca 10BKPanc pułkownik dyplomowany doktor Dariusz Parylak, oprócz wzajemnej nauki, czy też ujednolicenia procedur działania, jest kształtowanie interoperacyjności. Dowódca pancernej jednostki dodał: – Dziś gościmy sojuszników z 10 amerykańskiego batalionu Kawalerii, z którym będziemy współpracować na szczeblu batalionu, kompanii i, co wydaje się być najtrudniejsze, również plutonu. Jest to wymagające zadanie, ale my – żołnierze 10 Brygady Kawalerii Pancernej najbardziej oczekujemy na moment, kiedy rozlegnie się ryk silników czołgów, wystrzałów z dział oraz karabinów maszynowych. To właśnie jest naszą misją na 2017 rok – wspólne, owocne, sojusznicze szkolenie.
Jak powiedział dowódca 4 szwadronu 10 batalionu kawalerii pułkownik Chad R. Foster: – Dziękujemy za cudowne powitanie, które zgotowali nam koledzy z 10 Brygady Kawalerii Pancernej, ale także ludność okolicznych miasteczek. Za to ciepłe przyjęcie, chcemy się odwdzięczyć rzetelnie wykonując wszelkie zadania, które są przed nami. Następne tygodnie przyniosą wspólne szkolenie, podczas którego możemy się wiele od siebie wzajemnie nauczyć. Będziemy budować porozumienia i przyjaźnie na poziomie plutonu, ale też pojedynczego żołnierza, co jeszcze bardziej wzmocni związki między nami. Ta integracja z czasem doprowadzi do tego, że nasza umiejętność pokonania każdego przeciwnika będzie rosła. Żołnierze „Black Jack” są dumni, ze mogą stać w szeregu razem ze świętoszowskimi pancerniakami.
