Mężczyzna, który 13 marca spowodował kolizję na drodze Wleń – Jelenia Góra, wpadł z pistoletem i amunicją, na którą nie miał pozwolenia. W jego mieszkaniu mundurowi znaleźli kolejne sztuki amunicji tego samego kalibru.
Jako że 38-letni mieszkaniec Pilchowic wchodził już w konflikt z prawem, trafił do policyjnego aresztu. Sprawą zatrzymanego 38-latka zajmie się Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim.
Przypomnijmy. Do kolizji doszło we wtorek 13 marca na drodze Wleń – Jelenia Góra. Jak czytamy na stronie lwowecki.info:
– Kierujący samochodem osobowym marki Mazda 38-letni mieszkaniec Pilchowic nie zachował należytej ostrożności, wjeżdżając pod wiadukt, ściął zakręt i zderzył się z samochodem ciężarowym marki DAF kierowanym przez 34-letniego mieszkańca Bolesławca – wyjaśnia asp. szt. Mateusz Królak, rzecznik prasowy Policji w Lwówku Śląskim, który dodaje, iż policjanci kierują wniosek do sądu o ukaranie kierującego Mazdą.
Kierowca Mazdy został przewieziony do szpitala. Nic poważniejszego mu się jednak nie stało. Zdjęcia pochodzą z profilu strażaków ochotników z Wlenia.