W czwartek w sali starostwa powiatowego odbyła się debata poświęcona tematowi "Młodzi ludzie w polityce". Na pytania młodzieży odpowiadał Grzegorz Napieralski, Sekretarz Generalny SLD, poseł na sejm. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Młodych Demokratów, Ziemi Bolesławieckiej, Federacji Młodych Socjaldemokratów (organizator debaty), młodzież niezrzeszona oraz członkowie i sympatycy bolesławieckiej lewicy.
Młodzi ludzie mówili o problemach dotyczących ich w sposób bezpośredni: o bezrobociu i wyjazdach za granicę, o moralności w polityce, o miejscu młodych ludzi w partiach politycznych. Zadawane pytania dotyczyły także bieżącej sytuacji w kraju. "Czy rządowa koalicja dotrwa do końca kadencji?", "Ocena działań ministra Romana Giertycha", "Jaka przyszłość czeka Polskę?", to tylko niektóre z pytań zadawanych Grzegorzowi Napieralskiemu.
Napieralski tłumaczył młodym ludziom, że w kwestii "wymiany kadr" wszystkie partie przechodzą stopniową ewolucję, i że coraz więcej młodych ludzi zajmuje ważne stanowiska w strukturach partyjnych i państwowych. Na pytanie o to czy koalicja rządowa przetrwa do końca kadencji? Sekretarz Generalny SLD odpowiedział: "Wcześniej myślałem, że nie, ale po ostatnich wydarzeniach myślę, że tak". Napieralski podkreślił, że u rządzących jest wielka determinacja utrzymania władzy, ale działania rządu sprawiają, że przyszłość rysuje się negatywnie.
Pod koniec debaty doszło do polemiki między Mateuszem Brandtem a Grzegorzem Napieralskim. Młody człowiek zarzucił partii SLD, że jest odpowiedzialna za wzrost liczby bezrobotnych oraz za trudną sytuację finansową ludzi. Niestety, nie potrafił w jasny sposób uzasadnić na jakich danych się oparł. Na zakończenie debaty Grzegorz Napieralski podziękował młodzieżówkom za aktywny udział w debacie i za zadawanie mądrych pytań. "Jestem zadowolony z rozmowy i z tego, że Polacy potrafią rozmawiać. W Polsce jest miejsce dla wszystkich" powiedział na zakończenie spotkania Napieralski.
(informacja własna)