W niedzielę bolesławieccy siatkarze, grający w IV lidze dolnośląskiej odnieśli swoje kolejne zwycięstwo. Tym razem TOP pokonał drużynę ze KKS REN-BUT Złotoryja 3:0 w setach (25:17, 25:19, 25:18). Zespół prowadzony przez Bogusława Mienculewicza przeważał technicznie i fizycznie. Bolesławianie skuteczne zagrywali. Dobry był odbiór i solidny atak ze środka Świerzewskiego oraz Kozłowskiego.
Pierwszego seta Bolesławianie wygrali łatwo, nie dając przeciwnikowi szans na rozegranie się. W drugim secie goście nawiązali walkę i mecz toczył się punkt za punkt do stanu 18:18. Przełom w grze nastąpił po "przebudzenia się" Świerzewskiego, który skutecznie zagrał w bloku i ataku. Trzeci set od początku przebiegał pod kontrolą TOP. Skutecznie punktowali Kozłowski, Pierzchalski, Marcinkiewicz, Kolator oraz Chmielowski, a w polu bezbłędny był libero - Potocki. TOP przeważał i pewnie wygrał ostatniego seta, wygrywając całe spotkanie 3:0. Na meczu obecny był Klub Kibica, wspierający dopingiem nasz zespół. Na siłę dopingu Klubu Kibica zwrócił uwagę także sędzia, który kilkakrotnie dawał do zrozumienia, że nie słyszy gwizdka swojego kolegi.
Nasi siatkarze zajmują obecnie piątą lokatę w dolnośląskiej tabeli rozgrywek piłki siatkowej. Przed zawodnikami jeszcze ważne spotkania w Bogatyni, Oławie oraz w Kowarach. Jeżeli bolesławianie zwyciężą w tych meczach, to do Bolesławca już w maju przyjadą zespoły walczące w turnieju eliminacyjnym o wejście do III ligi Piłki Siatkowej.
(informacja D. Stępień/TOP Bolesławiec/MZ)