Nowa karetka reanimacyjna jest w dyspozycji bolesławieckiego pogotowia od kilku dni. Razem z wyposażeniem medycznym, między innymi pulsoksymetrem i defibrylatorem, kosztowała około 250 tys. złotych. Pieniądze na karetkę pochodziły z dotacji wojewody. "Już niebawem pogotowie otrzyma kolejny nowy samochód ratunkowy. Pieniądze dało starostwo i pięć gmin wiejskich" mówi Cezary Przybylski, starosta bolesławiecki.
"Do tej pory pogotowie miało cztery karetki, z czego dwie będą niebawem wycofane. Ta zła sytuacja teraz się poprawi, a już w nowym roku chcemy wystąpić z wnioskiem o dofinansowanie z unijnych pieniędzy zakupu następnych dwóch karetek" mówi Mariusz Oliwa, kierownik referatu Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego.
Stacja pogotowia zakontraktowała w Narodowym Funduszu Zdrowia cztery karetki. Fundusz mógł zerwać kontrakt, jeżeli dyrekcja szpitala i władze powiatu nie postarałyby się o nowy sprzęt. Nowe karetki będą częścią Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, który właśnie jest budowany na terenie szpitala przy ulicy Jeleniogórskiej.
(informacja KG)