Pobili do nieprzytomności, związali, przypalali żelazkiem. ARESZTY dla agresorów

Żelazko
fot. KPP Lwówek Śląski Obu podejrzanym grozi kara od roku do nawet dziesięciu lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 183 policja, prokuratura, sąd

Reklama

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim przyjęli zawiadomienie o przestępstwie, do którego miało dojść w połowie lutego bieżącego roku na terenie miasta Wleń. – Jak ustalili śledczy, dwóch mężczyzn miało zaatakować pokrzywdzonego, uderzając go w głowę i doprowadzając tym samym do stanu bezbronności. Następnie nieprzytomnego zanieśli do jednego z mieszkań, gdzie związali mu ręce i nogi pozbawiając wolności – relacjonuje mł. asp. Tomasz Nowak z Sekcji Prasowej KWP we Wrocławiu.

I dodaje:

Nie był to koniec gehenny pokrzywdzonego, a zaledwie jej początek. Sprawcy przez noc w sposób dotkliwy znęcali się nad nim, bijąc oraz przykładając rozgrzane żelazko do ciała. Następnego dnia podejrzani, kończąc udrękę mężczyzny, uwolnili go, jednocześnie grożąc pozbawieniem życia i zdrowia jemu oraz jego partnerce. O przebiegu zdarzenia z minionej nocy miał się nikt nie dowiedzieć.

Jeszcze tego samego dnia, kiedy przyjęte zostało zawiadomienie, lwóweccy kryminalni ustalili i zatrzymali dwóch podejrzewanych o ten czyn mężczyzn. Młodszy asp. T. Nowak: – Podjęte przez śledczych działania pozwoliły na zebranie materiału dowodowego w wystarczającym stopniu uprawdopodobniającego popełnienie przestępstwa, aby przedstawić 44- i 42-letniemu mieszkańcowi powiatu lwóweckiego zarzuty. Dodatkowo w trakcie ustaleń okazało się, że ci sami sprawcy mieli również pobić jednego z mieszkańców Wlenia, a następnie dokonać kradzieży należącego do niego telefonu komórkowego.

Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Lwówku Śląskim sąd tymczasowo aresztował agresorów na trzy miesiące. Grozi im teraz do 10 lat odsiadki.

Reklama