– Mundurowi z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, patrolując autostradę A4, zwrócili uwagę na kierującego osobowym volkswagenem, który przy ograniczeniu prędkości do 110 km/h rozpędził swoje auto do 184 km/h – relacjonuje mł. asp. Paweł Noga, z Sekcji Prasowej KWP we Wrocławiu.
I dodaje:
Ta brawurowa jazda została natychmiast przerwana, a policjanci nałożyli na 40-letniego mieszkańca powiatu złotoryjskiego mandat w kwocie 5000 złotych. Tak wysoka kwota wynikała z nowych przepisów i zapisu dotyczącego dwukrotnego popełnienia wykroczenia w przeciągu dwóch lat. Zatrzymany do kontroli kierujący w październiku zeszłego roku także zlekceważył ograniczenie prędkości, jadąc znacznie szybciej. Dlatego też podczas drugiego spotkanie z mundurowymi kwota mandatu została podwojona, a do indywidualnego konta kierującego dopisano 15 punktów karnych.
Oraz uzupełnia:
Mając na uwadze ten i inne tego typu przypadki, funkcjonariusze po raz kolejny apelują o rozważną i odpowiedzialną jazdę oraz o stosowanie się do ograniczeń prędkości. Przypomnijmy, że jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych jest wciąż niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.