Od czytelniczki dostaliśmy wideo, na którym widać mężczyznę wyrzucającego śmieci do boksu śmietnikowego przy bloku spółdzielczym przy ulicy Jana Pawła II w Bolesławcu. Jak mówi czytelniczka, mężczyzna co tydzień przynosi śmieci z pobliskiego kościoła. Czasem są to duże worki, które zajmują sporo przestrzeni w kubłach. W ubiegłą sobotę udało się jej nagrać moment, w którym mężczyzna wyrzucał śmieci.
Ustaliliśmy, że kościół nie ma umowy ze Spółdzielnią Bolesławianka na korzystanie ze śmietnika.
– Boks jest zamykany na klucz i ma służyć mieszkańcom tej posesji, przy której stoi. Nikt obcy nie powinien tam niczego wyrzucać albo podrzucać pod ścianę. Kościół nie ma umowy ze Spółdzielnią na korzystanie z boksu. Jeśli takie rzeczy się zdarzają, proszę mieszkańców o bezpośrednie zgłaszanie do nas, będziemy od razu reagować – mówi Beata Ślęzak, prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Bolesławianka.
W ubiegły piątek zapytaliśmy pisemnie parafię, dlaczego nie wyrzuca śmieci do własnych pojemników tylko korzysta ze śmietnika mieszkańców? Odpowiedzi nie otrzymaliśmy.
Mieszkańcom pozostaje formalne zgłoszenie do Spółdzielni podrzucania śmieci.