Czytelnik napisał do nas 13 lutego i opisał swoje doświadczenia z pracy listonosza.
Dziś tak zostawione awizo [zdjęcie z okładki – przyp. red.], rzucone byle gdzie, a w mojej skrzynce listy innych ludzi. To jakieś nieporozumienie.
Albo nie dostarczy, no albo wrzuci byle gdzie. Kiedyś uczciwy człowiek z osiedla przyniósł przesyłkę, bo ją u niego listonosz zostawił. Czy ktoś nad tym panuje?Jest tak wiele skarg na obsługę, mi już kolejny raz też listu nie dostarczono, mimo że siedzę w do domu i czekam na przesyłkę, w skrzynce brak awizo. Byłoby naprawdę dobrze poruszyć ten temat, bo to dramat jakiś jest, ludzie na poczcie są nieodpowiedzialni.
Przykład, ktoś czeka na list, okazuje się po pół roku, że Urząd wysłał polecony o dostarczenie dokumentów, a w skrzynce ani awizo, ani nic, poczta się wypiera, że wszystko ok, gdyby było awizo, wybrałbym się na pocztę po ten list, a nie walczył z urzędem. Naprawdę bardzo dużo ludzi się skarży z okolic Kosiby i Starzyńskiego.
Poprosiliśmy o komentarz Pocztę Polską.
Przeprowadzamy zmiany kadrowe w UP Bolesławiec Śląski 1. Zadanie jest utrudnione przez nadmiar absencji chorobowych także wśród zatrudnianych pracowników. Do obsługi wskazanej miejscowości skierowaliśmy nowego listonosza, obecnie wszystkie przesyłki są doręczane na bieżąco.
Biuro Prasowe, Poczta Polska S.A.