Szajki złodziei z piłami spalinowymi grasują w naszych lasach. To już prawdziwa plaga

Piła
fot. freeimages.com (cx_ed) Za kradzież grozi kara od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 183 policja, kradzież, nadleśnictwo bolesławiec

Reklama

Problemy z surowcami energetycznymi, a co za tym idzie – z ich ceną sprawiły, że liczba kradzieży drewna w lasach Nadleśnictwa Bolesławiec wzrosła aż trzykrotnie. Mało tego, tym procederem parają się zorganizowane grupy rabusiów wyposażonych w piły spalinowe.

Łupem złodziei padają przede wszystkim drzewa liściaste. Ta działalność przestępcza może być teraz bardzo opłacalna, bo czarnorynkowa cena drewna jest bardzo wysoka.

I mimo że bolesławieccy strażnicy leśni mają do upilnowania ponad 20 tys. ha lasu, to wykrywalność sprawców jest nie najgorsza: 50 proc.

Przypomnijmy. Za kradzież grozi kara od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.

Reklama