Niedawno o naszym mieście ponownie było głośno w całej Polsce. To za sprawą pewnego nagrania, na którym uwieczniono używkowe ekscesy dwóch mężczyzn przy ulicy Dolne Młyny w Bolesławcu. O to, czy można ten problem jakoś rozwiązać, zapytaliśmy m.in. bolesławieckich strażników miejskich.
Kamila Chalewicz-Pudłowska, komendant Straży Miejskiej w Bolesławcu:
Straż Miejska w Bolesławcu informuje, iż interweniuje w przypadku zgłoszeń dotyczących osób zakłócających spokój i porządek publiczny. Jednocześnie wskazujemy, iż w ostatnim czasie, tj. w okresie od 01.08.2022 do 11.09.2022, dyżurny otrzymał 4 zgłoszenia dotyczące osób, które leżą na przystanku autobusowym przy ul. Dolne Młyny w okolicach dworca PKS. W jednym przypadku zgłoszenie nie zostało potwierdzone, w pozostałych 3 przypadkach na miejscu zastano osoby bezdomne, wobec których podjęto czynności służbowe, w wyniku których osoby opuściły miejsce.
I dodaje:
Strażnicy miejscy każdorazowo podczas interwencji wobec osób bezdomnych informują je o możliwościach otrzymania pomocy, jednakże każdorazowo osoby te odmawiają jakiejkolwiek pomocy z uwagi na uzależnienia, z którymi nie chcą walczyć. W przypadkach, gdy ich życie jest zagrożone, na miejsce wzywane jest Pogotowie Ratunkowe, które udziela im niezbędnej pomocy medycznej.