Do Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu zgłosiła się jedna z mieszkanek, informując o kradzieży jednośladu. Skradziony rower pozostawiony został przez wnuka pokrzywdzonej, przed wjazdem na parking, który należy do jednej ze wspólnot mieszkaniowych. Kobieta wyceniła wartość utraconego roweru na kwotę 1500 złotych.
W celu odtworzenia przebiegu zdarzenia lubańscy kryminalni przejrzeli miejscowy monitoring, który uwiecznił moment kradzieży jednośladu. Wizerunek mężczyzny, widoczny na nagraniu, skojarzył się pracującemu nad sprawą policjantowi z jednym z mieszkańców powiatu. Podjęty trop okazał się słuszny, gdyż w miejscu zamieszkania złodzieja policjanci odnaleźli utracone mienie. Mężczyzna przyznał się do kradzieży, za co grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.
Pamiętajmy, że bezpieczeństwo naszego mienia w dużej mierze zależy od nas samych. W tym miejscu policjanci przypominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Przede wszystkim nie pozostawiajmy rowerów bez nadzoru. Jeśli jesteśmy na rowerowej wycieczce i potrzebujemy wejść np. do sklepu, niech jedna osoba pozostanie przy rowerach, a druga zrobi zakupy.
Gdy musimy zostawić nasz jednoślad w miejscu publicznym na dłużej, skorzystajmy z profesjonalnego zapięcia rowerowego. Zabezpieczenia kosztujące kilkanaście złotych, nie są zbyt dużym wyzwaniem dla długich nożyc przeznaczonych do cięcia metalu i pękają po kilku sekundach. Natomiast stosowanie zabezpieczeń atestowanych, wykonanych z hartowanego metalu i stali wysokowęglowej oraz ogniw kutych na zimno, jest zawsze dobrym rozwiązaniem. Sprzedawca w dobrym sklepie rowerowym na pewno doradzi nam odpowiednie.