Zapraszamy papę Nowaka na bolesławiecką Gliniadę. Wiemy, że był twarzą imprezy od 2008 do 2014 roku i zżył się emocjonalnie z wydarzeniem. Gdy jednak tylko jeden, jedyny raz zorganizował je sam, w 2014 roku, to porzucił robienie parady glinianych postaci w Bolesławcu. Występował tylko komercyjnie w innych miastach. Kilka dni temu w województwie zachodniopomorskim za 15 tys. zł jako „teatr uliczny”. Zawsze Nowak może wrócić do Bolesławca, bo... jesteśmy przecież z tej samej gliny.
Czas zrewanżować się miastu i powiatowi za dotacje, jakimi wspierały organizację Gliniady. A były to niebagatelne kwoty.
Papo Nowaku, pomaluj się dla miasta bezinteresownie. Czekamy na zgłoszenie Twojego zespołu do wspaniałej miejskiej Gliniady 19 sierpnia.
Chcemy, by wszystko odbyło się w tym dniu bezpiecznie dla wszystkich, którzy czekają na Gliniadę w Bolesławcu. Dlatego należy przestrzegać zasad bezpieczeństwa. Zwłaszcza w rynku, gdzie będzie dużo osób, w tym dzieci. Zabezpiecz konstrukcje, które finansowało Starostwo, ubezpiecz swój zespół od odpowiedzialności cywilnej, sprawdź wszystko pod względem prawnym, by każdy mógł się cieszyć Gliniadą w tym dniu!
