W niedzielę, 23 kwietnia, w ramach rozgrywek grupy 3 jeleniogórskiej klasy A, Kolonia podejmowała przy Granicznej BKS II Bolesławiec. O pierwszej połowie można napisać tyle, że się odbyła. Nie było goli, akcji zakończonych strzałem było też jak na lekarstwo. Więcej działo się w drugiej części spotkania. Wówczas padły 4 bramki. Strzelanie rozpoczął BKS, który wyszedł na prowadzenia za sprawą trafienia Adriana Białego (52 minuta).
Kiedy Kamil Posadowski podwyższył, w 68 minucie, prowadzenie gości na 2:0 mogło się wydawać, że jest już po meczu. Tym bardziej że gospodarze od 58 minuty grali w 10, po czerwonej kartce dla Pawła Czachowskiego. Nic bardziej mylnego. Wprowadzeni w drużynie gospodarzy zmiennicy ożywili grę Kolonii i udowodnili, że w piłce nożnej gra się do końca. W 85 minucie spotkania bramkę kontaktową zdobył Rafał Pawłowski, a minutę później do wyrównania doprowadził Paweł Matusz. Mecz zakończył się wynikiem 2:2 (0:0) i podziałem punktów.