Pościg za poszukiwanym kierowcą z 5 zakazami. Wjechał w barierki, auto omal nie wpadło do wody

Auto
fot. KPP Złotoryja 29-latek trafił już do zakładu karnego. Teraz dodatkowo grozi mu kara od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 183 policja, pościg

Reklama

Do zdarzenia doszło około północy. Patrol pionu prewencji postanowił zatrzymać do kontroli samochód osobowy marki Audi – relacjonuje młodszy aspirant Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.

I dodaje: – W tym celu policjant wydał sygnały do zatrzymania.

Kierowca zignorował jednak polecenia funkcjonariusza i zaczął ucieczkę. Rzeczniczka: – Początkowo poruszał się ulicami miasta, następnie, łamiąc obowiązujące przepisy, uciekał ścieżką pieszo-rowerową prowadzącą nad Złotoryjski Zalew, wjechał na jego koronę, jechał chodnikiem prowadzącym wokół zalewu.

Auto ostatecznie uderzyło w barierki, omal nie wpadając do wody. Młodszy aspirant D. Kwakszys:

To jednak nie zatrzymało kierowcy, który za wszelką cenę nie chciał się poddać kontroli i uciekał dalej pieszo. Po przebiegnięciu kilkuset metrów mundurowi skutecznie obezwładnili uciekiniera, a rozbite auto zostało usunięte pomocą drogową.

Wkrótce wyszło na jaw, dlaczego mężczyzna uciekał przed policją. 29-letni mieszkaniec Głogowa ma aż pięć zakazów prowadzenia pojazdów mechanicznym. Mało tego, zatrzymany był poszukiwany przez sąd, bo ma do odbycia karę 100 dni więzienia.

29-latek trafił już do zakładu karnego. Teraz dodatkowo grozi mu kara od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.

Reklama