Monika Rutyna, kierownik Referatu Systemu Informacji Przestrzennej w Urzędzie Miasta Bolesławiec, natrafiła na informację o tym, że zachowały się zdjęcia z czasów II wojny światowej, a gwoli ścisłości – z nalotów niemieckich samolotów na zachodnią część województwa dolnośląskiego. Mikrofilmy po wojnie przejęli Amerykanie.
Urzędniczka namierzyła, w której bazie znajdują się te – jakże cenne chociażby z historycznego punktu widzenia – materiały. Miasto chce je pozyskać, konieczna będzie jednak wyprawa w okolice Waszyngtonu, bo mikrofilmy można zeskanować jedynie na miejscu, i to pod bacznym okiem US Army.
Magistraccy urzędnicy podkreślają, że najbardziej interesują ich zdjęcia Bolesławca z góry. Archiwalne fotografie bowiem – oprócz niewątpliwej wartości historycznej – mogłyby okazać się cenną pomocą przy nowych miejskich inwestycjach, np. w konsultacjach z konserwatorem zabytków.