W malowaniu ludzi leiwem zawsze najciekawsza była przemiana osoby zwykłej w postać glinoluda lub glinoludki. Jest to przemiana, której warto doświadczyć samemu malując się gliną w mieście ceramiki.
Leiwo w swej konsystencji jest aksamitne w dotyku i bardzo przyjazne dla skóry, ale po zaschnięciu warstwa, która się malujemy, zasycha i daje poczucie unieruchomienia, jakbyśmy zamieniali się w żywy posąg. Na zdjęciach Artura Żurawskiego widać ten moment zadumy, zatrzymania, wejście w rolę glinoludki i glinoluda.
Autor zdjęć uchwycił na licznych portretach magię zmieniania się w postać z parady. Z osoby w personę sceniczną. Artur Żurawski ma też umiejętność chwytania chwil w kadr: radości, refleksji, ekstazy oraz zilustrowania atmosfery wydarzenia. Polecamy odwiedzić stronę autora i obejrzeć wszystkie zdjęcia, dlatego, że tematyka fotografii na FB jest bogata i warto obejrzeć wszystkie tematy, jakie Artur Żurawski fotografuje.
- Strona FB Artura Żurawskiego: Photo Art Kaktus Design
- Wszystkich zainteresowanych wydarzeniem zapraszamy na stronę glinashow.pl