Aktualizacja 2023-06-07 15:07
Aspirant Przemysław Ratajczyk z KWP Wrocław:
W niedzielę wieczorem (4 czerwca br.) dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu został poinformowany o włamaniu do wagonu pociągu, który zatrzymał się na stacji kolejowej w miejscowości Węgliniec. Sprawcy skradli cztery skrzynki z amunicją. Z uwagi na charakter sprawy okoliczności tego zdarzenia są przedmiotem wyjaśnień prowadzonych przez Prokuraturę Okręgową w Jeleniej Górze.
Tuż po zgłoszeniu sprawą zajęli się policjanci ze Zgorzelca wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Policjanci sprawdzali różne warianty i prawdopodobnie, gdy sprawcy zorientowali się, co skradli, przestraszyli się, a w obawie przed poważnymi konsekwencjami postanowili porzucić łup. Podjęte przez śledczych czynności doprowadziły do niezwłocznego odzyskania skradzionych z wagonu przedmiotów. Ustalenia wskazują, że ich zawartość jest kompletna. Do sprawy zatrzymano trzech mężczyzn w wieku 26, 34 i 39 lat doskonale znanych zgorzeleckim mundurowym z wcześniejszych występków przeciwko mieniu.
Obecnie wykonywane są czynności procesowe z udziałem zatrzymanych, które zakończą się w prokuraturze. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Z kolei Rzecznik Komendanta Głównego Policji inspektor Mariusz Ciarka poinformował, że skrzynie z amunicją zostały zatopione w stawie. Jak widać złodzieje, zorientowawszy się, co jest wewnątrz, postanowili je porzucić i jednocześnie ukryć. Trzy ze skrzyń były oryginalnie zaplombowane. Jedna była otwarta, ale kompletna.
Aktualizacja 2023-06-07 12:40
Polska Policja na Twitterze:
Policjanci z Pieńska (Komenda Powiatowa Policji w Zgorzelcu @DPolicja) w Starym Weglińcu k. Zgorzelca ujawnili i odzyskali skradzione z pociągu specjalnego 4 skrzynie z zawartoscia amunicji. Na chwilę obecną nie stwierdzono braków amunicji.
Policja o zdarzeniu
Trzy osoby zostały zatrzymane.
Przypomnijmy. O sprawie poinformował wczoraj, w godzinach przedwieczornych, serwis eluban.pl:
Z informacji, które do nas docierają, wynika, że do Węglińca zjechało sporo służb, które odwiedzają w domach wszystkich, którzy mogą być powiązani ze sprawą.
I dodał:
Oficer prasowa zgorzeleckiej policji, pytana o kradzież amunicji z wagonu na stacji kolejowej w Węglińcu, poinformowała jedynie, że wszystkie materiały w sprawie zostały przekazane Prokuraturze Rejonowej w Zgorzelcu.
Oraz uzupełnił:
Nieoficjalnie mówi się, że okradziony transport broni był pod nadzorem żołnierzy wojsk amerykańskich, a do kradzieży doszło w niedzielę wieczorem.
Serwis o2.pl:
Według naszych informacji w skradzionych skrzyniach znajdowała się amunicja. I to nie byle jaka – oznaczenia wskazują na pociski odłamkowo-burzące kal. 155 mm. To amunicja do armatohaubic. Dużo mówi stacja docelowa transportu, czyli położona niedaleko granicy z Ukrainą stacja Zamość-Boratycze. Prawdopodobnie była to dostawa amunicji do Ukrainy.
Bardziej szczegółowe informacje w materiale portalu o2.pl Alarm w Węglińcu. Zniknęła amunicja ochraniana przez NATO.
Do tematu wrócimy, jeśli pojawią się nowe informacje we wspomnianej sprawie.