Kompletnie pijany 64-latek chciał się rzucić pod pociąg. Uratowali go policjanci

Radiowóz przy torowisku w Jeleniej Górze
fot. KMP Jelenia Góra Po interwencji mężczyzna został umieszczony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia, a następnie zostanie przekazany pod opiekę lekarzy specjalistów.
istotne.pl 183 alkohol, policja, samobójstwo

Reklama

Do zdarzenia doszło 28 marca, około godziny 12.30. – Dzielnicowi z Komisariatu II Policji w Jeleniej Górze pojechali na zgłoszenie, według którego mężczyzna zagroził popełnieniem samobójstwa – relacjonuje podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

I dodaje:

Z prośbą o pomoc do funkcjonariuszy zwróciła się partnerka 64-latka. Poinformowała, że mężczyzna zadzwonił do niej i zagroził, że odbierze sobie życie, rzucając się pod pociąg.
PolicjantPolicjantfot. KMP Jelenia Góra

Funkcjonariusze ruszyli na poszukiwanie desperata. Kiedy przyjechali na torowisko przy ul. Lubańskiej w Jeleniej Górze. rogatki były zamknięte. Zauważyli, że pociąg rusza ze stacji i zaczyna się rozpędzać. Po przeciwnej stronie zauważyli mężczyznę odpadającemu rysopisowi i natychmiast ruszyli w jego stronę, dając sygnały maszyniście, aby zatrzymał pociąg.

Rzeczniczka: – Mężczyzna, widząc zbliżający się pociąg, wszedł na tory, z których ściągnęli go policjanci.

Okazało się, że na torowisku faktycznie stał 64-letni jeleniogórzanin. Oświadczył, że zamierzał targnąć się na swoje życie. Podinspektor E. Bagrowska:

Dzięki szybkiemu odnalezieniu policjantom udało się uniemożliwić mu popełnienie desperackiego czynu. Od mężczyzny wyraźnie czuć było woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało 3,2 promila.

I dodaje:

W związku z realnym zagrożeniem jego życia i zdrowia policjanci zatrzymali mężczyznę w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu 64-latek trafi pod opiekę lekarzy specjalistów.

Reklama