– TVP prezentowało sondaż Estymatora, w którym mamy 3,1% poparcia. Ale w publicznej telewizji nasz komitet pominięto – powiedział Kamil Suchański na konferencji prasowej zorganizowanej na ul. Wiertniczej. Bezpartyjni Samorządowcy złożyli pozew w trybie wyborczym przeciwko działaniom Telewizji Polskiej.
Część mediów ignoruje Bezpartyjnych Samorządowców mimo tego, że są komitetem ogólnokrajowym. Zdaniem komitetu ma to na celu wprowadzenie wyborców w błąd.
– Złożyliśmy wniosek do sądu w trybie wyborczym. Chcemy, aby Telewizja Polska przestała manipulować faktami, pomijając jeden z komitetów ogólnopolskich – powiedział Kamil Suchański, kandydat do sejmu z województwa świętokrzyskiego, Bezpartyjni Samorządowcy.
Początkowo Bezpartyjni Samorządowcy zostali pominięci również przez stację TVN podczas ostatniej debaty. W politycznej potyczce uczestniczyły tylko cztery z sześciu ogólnopolskich komitetów (PiS samo zdecydowało, że nikogo nie wyśle do studia TVN). Ostatecznie Bezpartyjni Samorządowcy otrzymali od TVN zaproszenie do debaty ogólnopolskiej.
– TVN się zreflektował i zaprosił nas do debaty. Chcemy im za to podziękować – powiedziała Małgorzata Matusiak, starosta trzebnicki, kandydatka do sejmu z Bezpartyjnych Samorządowców z okręgu wrocławskiego.
– Mamy dwa przykłady: TVP i TVN. TVN się zreflektowało, TVP nie. Mamy dosyć wojny polsko-polskiej, dziennikarze powinni się zreflektować i przestać jątrzyć w sposób, w jaki starają się pomijać ogólnopolskie komitety. 15 października każdy zdecyduje o wyniku tych wyborów. Niech media nie "głosują" za nas – powiedziała Urszula Barbara Krawczyk, kandydatka do Senatu w okręgu nr 40 z Bezpartyjnych Samorządowców.
Bezpartyjni Samorządowcy zebrali ponad 350 tys. podpisów poparcia do Sejmu i 150 tys. do Senatu. W ostatnim sondażu Estymatora dla Do Rzeczy mieli 3,1% poparcia, a w wyborach samorządowych w 2018 roku przekroczyli 5% w skali kraju.
– Sondaż Estymatora jest dla nas optymistyczny – powiedział Krzysztof Maj rzecznik prasowy Bezpartyjnych Samorządowców i kandydat do sejmu w okręgu nr 3.
Na kandydatów Bezpartyjnych Samorządowców będzie można głosować we wszystkich 41 okręgach wyborczych do Sejmu w Polsce.