Czy to podstawówka, czy zawodówka, liceum, czy technikum: uczniowie wychodzą poza teren szkoły zapalić. I wszyscy przeklinają, jak w piosence Elektrycznych Gitar. (Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły/ Chodnik zapluły ludzi przepędziły/ Siedzą na ławeczkach i ryczą do siebie/ Wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy). Szkoła w Polsce to miejsce frustrujące, tylko sztuczna inteligencja nie zaklęłaby, by odreagować! A dorośli? Dawno zawiedliśmy nasze słodkie pociechy jako wzór do naśladowania.
Na jednej ze stron mediów społecznościowych ktoś napisał:
Osiedlowe przekleństwo. II LO w Bolesławcu, zamiast do szkoły to na ławkach przy okolicznych blokach. I tak od poniedziałku do piątku, od 7:30. Fajka za fajką, "k***a, za k***ą i wszystko na chodnik, bo śmietnik za daleko. Dyrektor II LO odsyła ze skargami do Straży Miejskiej, bo przecież to nie widok z okna jego gabinetu... taka miała być klasa... bo klasa mundurowa..."
Zapytaliśmy o tę sytuację dyrektora drogą mailową, czekamy na odpowiedź. Dzieciom sfrustrowanym szkołą z obowiązku dodajemy: palenie zabija. Wszystkim: uczniom, dyrekcji, nauczycielom i mieszkańcom osiedla dedykujemy piosenkę już trochę zapomnianą, ale jakże aktualną: Zespół Turbo "Dorosłe dzieci"