– Ani nam siostrą Platforma, ani brat PiS-em – mówi Cezary Przybylski z Bezpartyjnych Samorządowców

Cezary Przybylski
fot. istotne.pl Marszałek województwa dolnośląskiego zareagował na twierdzenia, że Bezpartyjni Samorządowcy są przybudówką PiS-u i że ukradli nazwę „Tak! dla Polski”.
istotne.pl 1 cezary przybylski, bezpartyjni samorządowcy

Reklama

Bartłomiej Kubicz z Bezpartyjnych Samorządowców oraz Łukasz Koncewicz i Artur Wróblewski zarejestrowali partię pod nazwą „Ogólnopolska Koalicja Samorządowa-Tak!Dla Polski!!” (pisownia oryginalna). Zgłoszenia dokonano 6 lutego 2023 roku, a sąd wydał orzeczenie o wpisie 20 czerwca (jest ono na razie nieprawomocne).

We wtorek wybuchła afera. Inni samorządowcy opozycji (m.in. prezydenci Wrocławia, Poznania czy Sopotu), którzy wcześniej tworzyli „Ruch Samorządowy TAK! Dla Polski” są tym oburzeni.

W środę Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego i lider Bezpartyjnych Samorządowców, podczas wizyty w Bolesławcu skomentował tę sytuację.

– Nie było to w żaden sposób konsultowane ze mną. Dowiedziałem się również z prasy – powiedział Cezary Przybylski. – W poniedziałek jestem umówiony z nowym przewodniczącym. Chcę absolutnie przekazać, że startujemy jako Bezpartyjni Samorządowcy. Nie jest prawdą, i nie wiem, jaki cel jest tym, którzy to ogłoszą, że chcemy skorzystać z szyldu „Tak! Dla Polski” i wystartować w wyborach. Uważam, i tak naprawdę jest, że szyld Bezpartyjni Samorządowcy jest znacznie lepszy, jest znacznie silniejszym szyldem, bardziej rozpoznawalnym, bardziej autentycznym, jak „Tak! dla Polski”.

Marszałek Przybylski odniósł się jednocześnie do zarzutu, że Bezpartyjni są po prostu przybudówka Prawa i Sprawiedliwości.

– Ja często powtarzam to, co jest dla nas oczywistą prawdą: ani nam siostrą Platforma, ani brat PiS-em – powiedział Przybylski.

– Ten, kto realizuje nasz program, program przede wszystkim dla regionu, dla naszych małych ojczyzn, przy oczywiście zachowaniu innych priorytetów, to z tym ten program realizujemy. Nie wyobrażam sobie też, żeby dwa największe publiczne podmioty na scenie politycznej, gospodarczej, jaki jest rząd i samorząd, nie współpracowały z sobą – dodał Przybyslki.

Zdaniem marszałka województwa dolnośląskiego, jeżeli ktoś stawia zarzut Bezpartyjnym, że współpracują z PiS, to „chyba nie jest to normalne”. Przybylski zadeklarował, że Bezpartyjni dążą do tego, żeby Polska była normalną Polską dla wszystkich.

– W tej chwili nastąpiła tak potężna, tak potworna można powiedzieć, polaryzacja społeczeństwa przez te dwie dominujące partie, że myślę, że bardzo wielu Polaków, zdecydowana większość Polaków z tym się nie zgadza. Natomiast ta narracja doprowadza do tego, że niejednokrotnie nie chcąc, muszą opowiedzieć się po jednej ze stron. My tego nie chcemy. Chcemy, żeby Polska była dla wszystkich – podsumował marszałek Cezary Przybylski.

Reklama