We wtorek 2 sierpnia napisał do nas Bartosz, a my natychmiast udostępniliśmy jego prośbę:
Dzień dobry bardzo proszę o publikację. Zgubiłem okulary, na wakacjach dorabiam, a przez to (zgubienie okularów – przyp. red.), wszystko, co zarobię będę musiał przeznaczyć na zakup nowych. Będę bardzo wdzięczny za publikacje mojej prośby. Mam ogromną nadzieję, że ktoś je odnalazł.
Nasi czytelnicy, jak zawsze w takich sytuacjach, wykazali się empatią i starali się pomóc udostępniając post. Dzięki temu przeczytał go Marek Marzec z salonu VisionOptyk przy ulicy Prusa. Właściciele salonu przy ul. Prusa: Marek Marzec i Łukasz Kuroń zaprosili Bartosza na bezpłatne badanie wzroku, a następnie zafundowali mu nowe okulary.
Reakcją Bartosza była ogromna wdzięczność.
Jestem Państwu ogromnie wdzięczny za to, że opublikowali Państwo moją prośbę wraz ze swoim komentarzem. Nie spodziewałem się ani takiego odzewu, ani tym bardziej takiego obrotu sprawy. Jestem jeszcze w szoku, tym bardziej że nie wybrałem najtańszych okularów i chciałem dopłacić, ale nie zgodzono się na to.
W zamian za hojny dar VisionOptyk, nasza redakcja zaoferowała firmie bezpłatną publikację tej historii. Dobro wraca, a dzięki Państwu jest go w Bolesławcu zawsze o trochę więcej. Dziękujemy.