Reżyserem krótkiej etiudy uczniów z pierwszej klasy Bolesławieckiej Szkoły Filmowej we współpracy z BOK-MCC jest Bartłomiej Muszyński, zdjęcia zrobił Marcel Saciela, montaż wykonał Michał Szwed (Pracownia Filmowa BOK-MCC), dźwięk Marek Przybyła.
– To pierwszy film naszej szkoły – mówił na premierze Michał Szwed. – I moment historyczny, uczniowie po raz pierwszy zobaczą dziś swoją parce na ekranie. Oni po raz pierwszy trzymali kamerę, grali, zajmowali się udźwiękowieniem i oświetleniem filmu. Etiuda trwa siedem minut, ale proszę mi wierzyć, że nakręcenie jej trwało o wiele dłużej. Dziękuję rodzicom za kredyt zaufania i chcę powiedzieć: macie wspaniałe, zdolne dzieciaki – dodał opiekun grupy.
Młodzież ze Szkoły Filmowej opowiedziała historię grupki uczniów, którzy przyszli do szkoły na sobotnie zajęcia. Było strasznie i śmiesznie. Młodzież zagrała z wyczuciem, a etiuda okazała się całkiem udaną produkcją. W jednej z ról wystąpił dyrektor szkoły Zdzisław Czyżowicz, który jak się okazało, jest wielkim amatorem czekoladowych ciasteczek. Bardzo zabawny epizod miał też w etiudzie Szymon Wasylów, który z wielkim wysiłkiem wkuwał niemieckie frazy w toalecie. Filmik na pewno spodoba się młodzieży, która jak na początkujących twórców, wykazała na premierze dużym luzem i brakiem tremy.
Ze współpracy zadowolona była też Ewa Lijewska-Małachowska, dyrektorka BOK-MCC, która gratulowała młodzieży pierwszej produkcji i zachęcała do udziału w zajęciach pracowni filmowej w CIK Orzeł.