Budynek, w którym doszło do pożaru, jest praktycznie pusty. Oficjalnie zajętych jest pięć mieszkań. Nietety w pozostałych przebywają czasem dzicy lokatorzy i to oni sprawiają najwięcej problemów. Jeden z mieszkańców skarżył się nam, że miasto nic z tym nie robi.
Strażacy ewakuowali z budynku 8 osób.