Prezydent Polski nagrodził małżenstwa z Kraśnika, Brzeźnika i Nowej

Teresa i Władysław Niemczukowie z Kraśnika Górnego
fot. Gmina Bolesławiec/K.Wieczorek Teresa i Władysław Niemczukowie z Kraśnika Górnego są zgodnym małżeństwem od 60 lat, 50 lat wspólnie przeżyli ze sobą Katarzyna i Antoni Stempakowie z Brzeźnika oraz Krzysztofa i Szczepan Łeśko z Nowej.
istotne.pl 0 bronisław komorowski, andrzej dutkowski, bogusław uziej

Reklama

Jubilaci otrzymali od Prezydenta Bronisława Komorowskiego – wręczone przez Wójta Gminy Bolesławiec Andrzeja Dutkowskiego oraz Przewodniczącego Rady Gminy Bolesławiec Bogusława Uziej – medale i listy gratulacyjne, zawierające życzenia zdrowia i rodzinnego szczęścia.

Uroczystość miała miejsce podczas V Sesji Rady Gminy Bolesławiec, która odbyła się 1 lipca. Jubilatom towarzyszyli najbliżsi, którzy licznie stawili się, by przeżyć wspólnie z nimi te wzruszające chwile. A wzruszeń nie brakowało. Podczas gdy Barbara Sitna pracownik Urzędu Gminy Bolesławiec przedstawiała biografię par, pojawiły się łzy. Całości towarzyszyły wyświetlane wspólne zdjęcia ślubne naszych jubilatów.

Diamentowe Gody obchodzą Teresa i Władysław Niemczukowie. Pani Teresa urodziła się w 1935 r. w Pont-a-Moussou we Francji. Pan Władysław przyszedł na świat w 1934 r. na Kresach Wschodnich. Para poznała się u wujka Pana Władysława, zamieszkałego przy ul. 22 Lipca (obecnie Lubańskiej) w Bolesławcu. Przed ślubem, który miał miejsce w 1954 r., Państwo Niemczukowie znali się 1,5 roku. 16 września 1954 r. zawarli ślub cywilny w USC Bolesławiec i zamieszkali w Kraśniku Górnym. Państwo Niemczukowie są rodzicami dwójki dzieci, dziadkami dla sześciorga wnuków i pradziadkami dla czwórki prawnucząt.

Jubileusz Złotych Godów obchodzą Katarzyna i Antoni Stempakowie. Pani Katarzyna urodziła się w 1945 r. w miejscowości Kaniża, natomiast Pan Antoni w 1942 r. w Srdziewicach. Rodziny ich przyjechały do Polski w 1946 r., zamieszkując w pobliżu siebie: Pani Katarzyny – w Parzycach, a Pana Antoniego w Brzeźniku. Przyszli małżonkowie poznali się na zabawie choinkowej w Parzycach w 1958 roku i tak zaczęła się ich miłość – uczucie trwające nieprzerwanie ponad 50 lat. Po 6 latach znajomości, 29 grudnia.1964 r. zawarli ślub cywilny, a 17 stycznia 1965 r. ślub kościelny. W 1965 r. urodził się ich pierwszy syn Jan, w 1969 r. córka Ewa, w 1972 r. córka Barbara, a w 1982 r. najmłodszy syn Rafał. Jubilaci doczekali się sześciorga wnucząt i 1 prawnuczki.

Także 50 wspólnych lat przeżyli wspólnie Krzysztofa i Szczepan Łeśko. Pani Krzysztofa urodziła się w 1946 r. w miejscowości Kadcza w okolicach Nowego Sącza, a w 1947 r. rodzina przeprowadziła się na Dolny Śląsk, zamieszkując w miejscowości Nowa początkowo pod nr 7, następnie nr 10, gdzie Pani Krzysztofa zamieszkuje do dziś. Pan Szczepan przyszedł na świat w 1942 r. na Kresach Wschodnich w miejscowości Czachary. Rodzina Pana Szczepana, jak większość naszych rodaków, przybyła tuż po II wojnie światowej do Polski i osiedliła się w Żeliszowie, mieszkając tam przez rok, przeprowadziła się następnie do miejscowości Nowa nr 27. Po niecałym roku wszyscy wyjechali na 10 lat do Namysłowa. Tęsknota za wsią Nowa nie ustawała jednak i rodzina w 1956 r. wróciła do tej miejscowości pod nr 9. Jak da się zauważyć, numer domu 10, gdzie mieszkała Pani Krzysztofa i numer 9 – dom Pana Szczepana, sąsiadowały ze sobą i tak zapoznanie 14-letniego Szczepana i 10-letniej Krzysi było nieuchronne. Bardzo szybko koleżeńskość między dwojgiem młodych ludzi przerodziła się w miłość i 27.03.1965 r. zawarli związek małżeński w USC Bolesławiec. Jubilaci mają 4 dzieci, 6 wnuków i 1 prawnuczkę.

W listach otrzymanych od Prezydenta RP podkreślona została szczególna ranga medali za długoletnie pożycie małżeńskie, wśród polskich odznaczeń. Medale te są bowiem symbolicznym wyrazem uznania, jakie żywią władze naszego kraju dla życia rodzinnego oraz wagi, jaką przywiązują do pomyślności każdej rodziny. Prezydent napisał, że medale otrzymuje dwoje ludzi, składających przed laty przysięgę małżeńską, których wspólne życie rodzinne jest powodem do dumy i radości dla najbliższych, a także wzorem i przykładem wierności. Doceniony został w ten sposób codzienny trud w pokonywaniu przeciwności losu, wzajemne wpieranie się oraz poświęcenie w budowaniu i umacnianiu rodziny stanowiącej o rozwoju i przyszłości narodu.

Wnioskom o nadanie odznaczeń, które wpłynęły w ostatnim czasie do Wójta Gminy, nadana została droga służbowa, czyli przygotowanie wymaganej prawem dokumentacji i przekazanie jej Wojewodzie Dolnośląskiemu, który po zaopiniowaniu wniosków skierował je do Kancelarii Prezydenta RP, gdzie zostały wydane postanowienia o przyznaniu medali.

Reklama