Zdarzenie miało miejsce w nocy z 27 na 28 września. Około 2:00 policjanci z Kowar zauważyli na drodze Peugeota. Sposób jazdy kierowcy wskazywał, że może on być pijany. Mundurowi chcieli zatrzymać go do kontroli. Gdy jednak kierujący autem 18-letni mieszkaniec jednej z podkowarskich miejscowości zauważył radiowóz, zatrzymał się, wysiadł z Peugeota i zaczął uciekać.
Po krótkim pościgu został zatrzymany. Jak się okazało, nie bez powodu: nie miał prawa jazdy i był pijany. Badanie wykazało prawie 2 promile w organizmie.
Policjanci ustalili, że 18-latek poruszał się nie swoim samochodem. Pojazd należał do mieszkańca Mysłakowic. Zatrzymany nastolatek powiedział funkcjonariuszom, że zabrał auto bez zgody właściciela (ten ostatni w tym czasie bawił się na imprezie w lokalu, którego właścicielem jest ojciec 18-latka). Pokrzywdzony dopiero rano zorientował się, że jego auto zniknęło.
Nastolatek trafił do policyjnego aresztu. Może mu grozić nawet do 5 lat więzienia.
KMP Jelenia Góra/ii