Czytelniczka i jej znajome chciałyby, aby Spółdzielnia Mieszkaniowa „Bolesławianka” zamontowała siłownię zewnętrzną na ulicy Staroszkolnej w Bolesławcu, tuż przy placu zabaw dla dzieci. Jak twierdzi, na początku czerwca napisała do Spółdzielni w tej sprawie. Do tej pory nie otrzymała odpowiedzi. Ale doszły ją słuchy, że tę kwestię poruszano również na zebraniach mieszkańców.
– Ludzie z naszego osiedla chodzą aż do parku Waryńskiego – mówi kobieta. – Fajnie by było, gdyby taką siłownię postawiono u nas.
– Nie pamiętam takiego pisma, nie zastanawiałem się nad tym – stwierdził w rozmowie z „ii” prezes „Bolesławianki” Piotr Hetel. – Jeśli padnie taki wniosek, będziemy się nad tym zastanawiać. Wtedy to przeliczymy. Bo za taką inwestycję muszą zapłacić ludzie, nie Spółdzielnia.
I dodał: – Szkoda, że ta pani do was zadzwoniła, a nie do nas.
Do tematu wrócimy.