Uczniowie z Pracownia Twórczej Ekspresji Miejskiego Zespołu Szkół nr 2 w Bolesławcu pracują pod opieką Katarzyny Syguły-Wieczorek, instruktorki teatralnej, nauczycielki MZS nr 2 w Bolesławcu. Młodzież przygotowała bogaty spektakl „On i ona, ona i on” oparty na motywach „Pamiętników Adama i Ewy” Marka Twaina. Unikalne przestawienie odbyło się 12 czerwca w sali kina Forum.
Dyrektor szkoły witający na spektaklu gości mówił o celu projektu, w którym wzięli udział jego wychowankowie.
– Młodzież przygotowała ten spektakl dla seniorów – mówił Waldemar Bugaj. – Przestawienie naszych uczniów jest stworzone dla osób, które na emeryturze plewią pieczołowicie ogródki, wypoczywają w domach seniorów pod okiem fachowców. Mam nadzieję, że w ten sposób będziemy się częściej z państwem spotykać – dodał dyrektor i podziękował opiekunce młodzieży Katarzynie Sygule-Wieczorek.
Prezydent Piotr Roman dodał od siebie, że inicjatywa jest ciekawa i mieści się w systemie międzypokoleniowych relacji.
– Od lat staramy się, by wszyscy mieszkańcy czuli się potrzebni – powiedział prezydent. – Dzisiejszy spektakl jest kolejną cegiełką naszych wieloletnich planów stworzenia międzypokoleniowego systemu komunikacji, opartego na więzach szacunku i przyjaźni – dodał Piotr Roman.
Bardzo wzruszające przemówienie wygłosiła Katarzyna Syguła-Wieczorek, która opowiadała o idei, która łączy wszytkich ludzi.
– Każdy z nas jest na innym etapie swojej ścieżki życia, wiele nas różni: płeć, wiek, narodowość, ale w chwili spotkania nie o różnice chodzi – mówiła nauczycielka. – Kontrasty i różnice tworzą jedność. Tak jak potrzebny jest dźwięk, potrzebna jest cisza, by poczuć pełnię potrzebujemy poczuć dwoistość – zakończyła swoje wystąpienie instruktorka i zaprosiła do obejrzenia spektaklu.
„Pamiętniki Adama i Ewy” były opowieścią o dziejach pierwszych ludzi i są przede wszystkim utworem o miłości. Jest w tej krótkiej humoresce-przypowiastce głęboka prawda i równie głęboka wiara w siłę miłości. Przedstawienie realizowano w konwencji komediowej, wykorzystującej różne elementy ekspresji scenicznej: piosenkę, ruch, taniec, interpretację tekstu oraz wątki kabaretowe. W sposób prześmiewczy potraktowano stereotypy kobiety i mężczyzny oraz relacje zachodzące między nimi.
Spektakl przygotowano z rozmachem. Młodzież stworzyła scenografię i kostiumy. Z talentem wcieliła się w odgrywane postacie. Półtoragodzinne przedstawienie było dopracowane. Młodzi aktorzy tworząc swoje dzieło wykazali się wieloma umiejętnościami. Taka forma nauki poprzez twórczość jest wartością.
Gimnazjaliści musieli być zdyscyplinowani, pracowali w grupie, tworzyli coś wartościowego wraz z przyjaciółmi, poznawali swoje talenty i zapoznali się z wspaniałym tekstem literackim. Niewątpliwie dodatkowo pogłębili go własnymi przemyśleniami na temat różnic, płci, stereotypów i wielkiej siły związku między dwoma kochającymi się ludźmi. Poznali też moc i pułapki jakie czyhają na męża i żonę na ich drodze życia. Poznali raj i piekło udanego związku.
Wielkie brawa należą się wszystkim twórcom spektaklu „Ona i on, on i ona”. Same pochwały należą się też opiekunom i pomysłodawcom takiego mądrego projektu.
Spektakl pokazał też coś wyjątkowego i niezwykle cennego. Miłość nauczyciela do swoich wychowanków.
– Moi uczniowie kończą w tym roku gimnazjum i nasze drogi się rozejdą – powiedział Katarzyna Syguła-Wieczorek. – Ten spektakl jest jak mandala, którą układ się pracowicie z piasku, a potem rozwiewa ją wiatr. Jeśli kiedyś zagramy ten spektakl to w innym składzie. Dziękuję, że byliście częścią mojego życia – powiedziała nauczycielka na pożegnanie do swoich uczniów.
(informacja: Grażyna Hanaf)