W poprzednim artykule „Dobrego dietetyka” – Violetty Król był omawiany problem podjadania między posiłkami. Czytelnicy mieli wiele ciekawych uwag i pytań, na które dietetyczka odpowiada w tym artykule. Violetta Król wyjaśnia też, że przyczyny tycia nie leżą w zbyt dużym spożyciu kalorii. A dobra dieta musi być urozmaicona.
Kalorie – złe, czy dobre?
Każda osoba szukająca rady, co robić aby schudnąć, trafia na informacje w telewizji lub „kolorowych gazetach”, które nakazują unikania mięsa, tłuszczu i zalecają jeść dużo warzyw. Taka dieta ma zmniejszyć spożycie kalorii, a co za tym idzie prowadzić do chudnięcia. Porody tego typu utwierdzają w przekonaniu, że kalorie są czymś bardzo złym, na co trzeba bacznie zwracać uwagę. W konsekwencji unikamy spożywania mięsa, jaj i produktów nabiałowych. W zamian stosujemy surówki, soki owocowe, owoce i inne produkty typu light.
Powoduje to tylko, że dieta jest uboga w białko, tłuszcz i niektóre witaminy, a obfituje w najprostsze węglowodany. Chociaż owoce i soki owocowe nie zawieraj dużej ilości kalorii, są źródłem fruktozy, a słodzone soki mają sacharozę, czyli posiadają cukry, które przyspieszają tycie.
Mięso to źródło cennego białka
Tyjemy z powodu nadmiernego spożywania węglowodanów prostych, a nie kalorii. Jeśli jemy mało kaloryczne posiłki, a w diecie za dużo jest cukru (węglowodanów) w stosunku do białek i tłuszczów – tyjemy, obniża się też masa mięśniowa i pogarsza jędrności ciała.
Należy pamiętać że mięso, ryby i nabiał są źródłem białka, które pozwala otrzymać należytą strukturę włókien mięśniowych. Zwiększone spożycie białka ma szczególne znaczenie, kiedy podejmujemy regularne treningi. Brak odpowiedniej ilości białka w diecie u osób, które ćwiczą, może przyczynić się do braku postępów i pogorszenia jakości ciała, a nawet pogorszenia stanu zdrowia (zwiększyć podatność na choroby i infekcje).
Produkty obfitujące w białko zawierają również tłuszcz. Dlatego należy wybierać chude mięsa, chude mleko, jogurty o niskiej zawartości tłuszczu i chude ryby itp. W racjonalnej diecie jest miejsce na wszystkie pokarmy. Aby organizm mógł prawidłowo funkcjonować potrzebuje białek, tłuszczy, węglowodanów, witamin i minerałów. Aby mu to dostarczyć, dieta musi być urozmaicona.
Dobry dietetyk odpowiada
Czy można podjadanie zastąpić piciem różnego rodzaju wód, napojów lub napojów mlecznych w zależności od upodobań indywidualnych?
Na temat podjadania pisałam w ostatnim artykule. Przypomnę tylko, że w prawidłowo zbilansowanej diecie nie ma potrzeby podjadania, ponieważ nasz organizm ma wszystko, co potrzebuje, by prawidłowo funkcjonować (białka, węglowodany, tłuszcze, witaminy i minerały).
Czy nie stosowanie diety, a jedynie uprawianie sportu spowoduje, ze po 30 będzie się tyło?
Nie jestem w stanie odpowiedzieć, czy nie stosując diety i uprawiając tylko sport po 30 przytyjemy. Na pewno będą tu miały znaczenie czynniki genetyczne. Natomiast zdrowe odżywianie to nie tylko możliwość utrzymania prawidłowej wagi, to również dobre samopoczucie, dobry stan zdrowia. Tak naprawdę wiele chorób spowodowane jest złym odżywianiu. Zwłaszcza dzisiaj, kiedy jesteśmy zasypywani żywnością przetworzoną i pozbawioną wartości odżywczych. Dlatego uważam, że każdy z nas powinien odżywiać się prawidłowo, a jeżeli uprawia się sport to ma to szczególne znaczenie. Organizm sportowca potrzebuje znacznie więcej składników pokarmowych.
Czy ustawiona dieta przez dietetyka daje jakiekolwiek rezultaty przy przyjmowaniu leków, które powodują wzrost apetytu no i co za tym idzie wzrost masy ciała?
Przyjmowane leki mogą mieć wpływ na proces odchudzania ale przy prawidłowo zbilansowanej diecie i odpowiednio dobranym wysiłku fizycznym nie powinny być one większą przeszkodą.
Co sadzi Pani o diecie Dukana?
Obecnie na rynku funkcjonuje wiele diet i ciągle powstają nowe. Większość osób z nadwagą, zmęczona bezustannym poszukiwaniem recepty na sukces, przyjmuje każde, nawet najbardziej absurdalne, rozwiązanie i nie myśli o konsekwencjach. Wspólnym mianownikiem tych „wynalazków” jest drastyczna modyfikacja diety. Na początku jest szybki spadek wagi, ale to nie zapewniają trwałego sukcesu.
Nowatorskie kuracje odchudzające często wywołują silne zmiany fizyczne i psychiczne, co w konsekwencji prowadzi jedynie do zwiększenia wagi ciała. Restrykcyjne i niezbilansowane diety przestawiają organizm na tryb awaryjny i wywołują silny stan zagrożenia. Obserwujemy wówczas spowolnienie metabolizmu i zmniejszenie spalania kalorii.
Jeżeli takie kuracje powtarzają się kilkakrotnie, to w pewnym momencie powodują zaniżenie tempa przemiany materii raz na zawsze i później mimo jakichkolwiek starań odchudzanie staje się nie możliwe. Takie diety zakłócają cykl przemian fizjologicznych, a nawet osłabiają zdrowie oraz powodują depresje: naprzemiennie występujące sukcesy i porażki silnie frustrują ,wzniecają poczucie winy rodzą wyrzuty sumienia.
Jak dotąd żaden z autorów tych cudownych diet nie dowiódł, że jego metoda jest skuteczniejsza od tradycyjnej zbilansowanej diety. Dlatego nie jestem zwolenniczką takich diet czy to będzie dieta Dukana, Kopenhaska czy kapuściana, bo nie przynoszą one żadnych korzyści, a jedynie rozstrajają organizm.
A czy dietetyk może pomóc przytyć?
Tak, pomoże przytyć. Przyczynami niedowagi mogą być: szybka przemiana materii, uwarunkowania genetyczne, lub czynniki chorobowe np. nadczynność tarczycy, stany zapalne jelit na tle bakteryjnym, grzybiczym czy pasożytniczym, również stres szczególnie przedłużający się i wiele innych. Dlatego na początku musimy ustalić co jest przyczyną, jeżeli będzie podejrzenie jakiegoś schorzenia to zalecam konsultację z lekarzem. Kolejnym krokiem będzie ustalenie jak się odżywiało do tej pory, jaki jest dzienny bilans energetyczny. Potem ustala się dietę. W takich przypadkach zaleca się ćwiczenia siłowe, które wyzwalają w organizmie specyficzne reakcje przysposabiające do wzrostu masy ciała. I co najważniejsze wzrost ten jest przede wszystkim wynikiem rozbudowy tkanki mięśniowej, co wyraźnie sprzyja atrakcyjności.
Violetta Król przyjmuje w gabinecie "Dobry Dietetyk" przy ulicy Zgorzeleckiej nr 5. na wizytę umówić się można pod numerem telefonu: 505-738-754
(informacja zlecona)