BKS wygrał z Widawą 2:1

BKS pokonał Widawę 2:1
fot. MZ Po golach Marcina Kraśnickiego BKS zwyciężył gości z Bierutowa 2:1.
istotne.pl 0 mecz, widawa bierutów, bks bolesławiec

Reklama

Po okazałym zwycięstwie w Mirsku (5:1) bolesławianie grali z kolejnym beniaminkiem – Widawą Bierutów. Sobotnie spotkanie było pierwszym, jakie BKS rozgrywał w tym sezonie u siebie. Zespół Andrzeja Kisiela ponownie zgarnął pełną pulę punktów, ale musiał na nią solidnie zapracować. Tym bardziej, że po niemrawym kwadransie gry to goście zdobyli pierwszą bramkę. W interwencji Daniela Dudkiewicza sędzia dopatrzył się faulu i wskazał na przysłowiowe wapno. Do piłki podszedł Daniel Magiera i było 1:0 dla Widawy. Podrażniony BKS ruszył do odrabiania strat. Niestety, brakowało skutecznego wykończenia akcji. Dopiero w 44 minucie, po błędzie obrońcy gości który nie opanował piłki, wyrównującego gola zdobył Marcin Kraśnicki.

Po przerwie BKS grał lepiej. Gospodarze kilkakrotnie zagrażali bramce przyjezdnych. Jedna z takich akcji przyniosła oczekiwany skutek. W 57 minucie Piotr Dzięgleski zagrał z lewej strony w kierunku Marcina Kraśnickiego, a ten nie zmarnował okazji i strzałem głową pokonał bramkarza z Bierutowa. BKS miał jeszcze kilka okazji, ale wynik spotkania już się nie zmienił. BKS Bobrzanie – Widawa Bierutów 2:1 (1:1). W najbliższą środę bolesławianie rozegrają mecz na wyjeździe z Nysą Zgorzelec.

BKS: Mazur - Bryłkowski, Kapusz, Dudkiewicz, Pazio (żk), Dzięgleski (84' Ziółkowski), Dudka, Bochnia, Kosior (74' Kliwak), Ohagwu (74' Rudyk), Kraśnicki (żk)

Reklama