Nie wiem, jak to skomentować. Gratuluję wygłupu? Gratuluję głupoty?
Maciej Małkowski, wiceprezes Stowarzyszenia Ziemia Bolesławiecka, tak bardzo nie ma nic do zaproponowania bolesławianom w wyborczym wyścigu, że postanowił oblać się kubełkiem lodowatej wody i namówić do tej głupoty trzy inne osoby: prezydenta, starostę oraz kolegę ze „świata mediów”, czyli z portalu... Bolec. Jak to mówią, nie wiadomo, co autor miał na myśli i normalny człowiek za diabła się tego nie domyśli.
Małkowski naoglądał się idiotycznych stron w Internecie i postanowił sam wziąć udział w splash'u – „oblewance”. Polega to na tym, że różne osoby oblewają się lodowatą wodą, nagrywają ten wyczyn, wrzucają filmik do sieci i „nominują”, czyli wyzywają, jak dzieci w szkole, inne osoby, by podobną głupotę popełniły. Każda z nominowanych osób, jeśli nie zdecyduje się na samooblanie, musi wpłacić 100 złotych na cel charytatywny.
Jak to mówią, kiedy Bóg chce kogoś ukarać, odbiera mu rozum. Ale żeby człowiek sam oblał się kubłem zimnej wody i mimo tego nie otrzeźwiał, to już jest niespotykana sytuacja.
Grażyna Hanaf