Mecz lepiej rozpoczął nasz zespół, który już w 2 minucie wyszedł na prowadzenie. Do wrzuconej przez Michała Błońskiego piłki doszedł Piotr Dzięgleski, który przy biernej postawie defensorów Karkonoszy Jelenia Góra umieścił piłkę w siatce. Szybko stracony gol podziałał na gospodarzy mobilizująco. Piłkarze Karkonoszy coraz mocniej zaczęli nacierać na bramkę Kowalskiego i na efekty tych ataków nie musieli długo czekać. W 15 minucie po strzale z rzutu wolnego piłka odbiła się od poprzeczki bramki Kowalskiego i trafiła do zawodnika z Jeleniej Góry, który dopełnił formalności. Dalsza część meczu toczyła się przeważnie w środkowej części boiska, a lekką przewagę mieli gospodarze. Na przerwę schodziliśmy, remisując 1:1.
Początek drugiej części spotkania należał do piłkarzy BKS-u Bobrzanie Bolesławiec, który ruszyli na bramkę rywala. Niestety, strzały Majki i W. Glanca nie znalazły drogi do bramki. Dobra gra naszego zespołu trwała do 70 minuty, kiedy to gospodarze wrzucili wyższy bieg i zaczęli przeważać na boisku. W 85 minucie Karkonosze zadały nam decydujący cios. Po szybkim kontrataku Kowalskiego pokonał Malarowski. Piłkarze BKS-u próbowali jeszcze wyrównać, ale ich wysiłki spełzły na niczym i kolejna wyjazdowa porażka stała się faktem.
Mecz z Karkonoszami kończył rundę jesienną IV ligi, w której naszym piłkarzom udało się na wyjazdach zdobyć zaledwie dwa punkty. Na szczęście dzięki dobrej grze u siebie wciąż utrzymujemy się w środku tabeli.
W tym roku awansem rozegrane zostaną jeszcze dwie kolejki rewanżowe. W najbliższy weekend BKS zagra na wyjeździe z KP Brzeg Dolny, a za dwa tygodnie również na wyjeździe z MKS Szczawno-Zdrój.
Karkonosze Jelenia Góra – BKS Bobrzanie Bolesławiec 2:1 (1:1)
Bramki: 0-1 Dzięgleski (2), 1-1 Palimąka (18), 2-1 Malarowski (85)
BKS: Kowalski – Brylkowski, Pietrzak, Błoński, Janicki (87' Rissmann), Kraśnicki (46' Ziółkowski), Bochnia (żk), Dzięgleski, Żmudziński, Ohagwu (żk) (52' W. Glanc), Majka.
(informacja: BKS Bobrzanie/ii)