– Uczniowie, których kształcę, to jedna wielka rodzina. Wielu z nich zostaje z nami w firmie na długie lata. Wtedy tworzą się nie tylko zawodowe relacje, co służy pracy i integracji – mówił wzruszony Zbigniew Korczowski, właściciel popularnych w mieście piekarni, który w tym roku zdobył statuetkę Najlepszego Nauczyciela Zawodu. Gala zorganizowana przez Starostowo Powiatowe w Bolesławcu oraz Cech Rzemiosł Różnych i Małej Przedsiębiorczości w Bolesławcu odbyła się 30 listopada w Galerii Oleńka.
Konkurs jest już tradycją, a jego celem jest wyłonienie zakładów rzemieślniczych, które – przestrzegając prawnej ochrony pracy i zasad bhp przy zatrudnianiu młodocianych pracowników oraz realizując programy praktycznej nauki zawodu – osiągają najwyższą jakość w kształceniu zawodowym uczniów.
Statuetki za trzecie i drugie miejsce powędrowały do bliźniaczej branży – fryzjerstwa. Za wieloletnią opiekę nad uczniami zdobyły je Czesława Danielewicz i Janina Ładacka. Wyróżniono też Tadeusza Zarembeckiego z Firmy Ogólnobudowlanej „Wojtek” oraz Matyldę Kryjak z Salonu Fryzjerskiego w Nowogrodźcu.
– Cenimy sobie bardzo pracę Cechu Rzemiosł Różnych i Małej Przedsiębiorczości w Bolesławcu. Ta współpraca sprzyja nobilitacji szkolnictwa zawodowego, któremu Powiat Bolesławiecki przysłużył się w ostatnich latach jako lider projektu Modernizacja Kształcenia Zawodowego – mówił starosta Cezary Przybylski.
To był też wieczór wzruszeń dla Urszuli Piróg, która obchodzi w tym roku 30-lecie pracy w bolesławieckim Cechu. – Powiat istnieje już piętnaście lat, a Ula dla rozwoju rzemiosła pracuje skutecznie dwa razy dłużej – dodał członek Zarządu Powiatu Dariusz Kwaśniewski.
(informacja: Powiat Bolesławiecki/ii)