Sieć WiFi dla wszystkich pacjentów szpitala powiatowego została uruchomiona 11 grudnia br. – Zależy nam przede wszystkim na tym, aby podnieść standard i jakość usług w naszej lecznicy – mówi w rozmowie z „ii” Adam Zdaniuk, dyrektor ZOZ-u. Z bezpłatnego Internetu można już korzystać na wszystkich oddziałach i w poczekalniach.
I choć szpitalna sieć WiFi działa od niedawna, do dyrekcji powiatowej lecznicy docierają już sygnały, że z Internetu korzysta coraz więcej pacjentów. – Gdybym był hospitalizowany, sam czułbym się lepiej, mając możliwość surfowania po sieci – przyznaje dyrektor. – To ważne zwłaszcza na oddziale dziecięcym.
Teraz w szpitalu można odwiedzać portale społecznościowe, korzystać z komunikatorów internetowych, sprawdzać pocztę. I to wszystko bez ruszania się z łóżka. To duże udogodnienie przede wszystkim dla tych, którzy poddali się operacji i muszą dużo leżeć.
Jak jednak podkreśla Adam Zdaniuk, WiFi to jedynie ułamek tego, co szpital musi zrobić, aby uzyskać akredytację Centrum Monitorowania Jakości. – Komunikacja z pacjentem jest jednym z wielu wymogów akredytacyjnych – stwierdza szef szpitala. – Proces przygotowawczy powoduje to, że wiele aspektów naszej działalności ulega poprawie: począwszy od dokumentacji medycznej, poprzez świadczenia, bezpieczeństwo pacjenta i personelu, a skończywszy na takich udogodnieniach jak wspomniany dostęp do Internetu.
W 2009 r. ZOZ uzyskał już międzynarodową normę PN-EN ISO 9001, potwierdzoną przez niezależną jednostkę certyfikującą Tuv Nord Polska Sp. z o.o. – Tyle że ISO mogą uzyskać różne instytucje, akredytacje Centrum Monitorowania Jakości przyznaje jedynie placówkom służby zdrowia – tłumaczy dyrektor. Z kilkuset polskich lecznic taką akredytacją może się poszczycić zaledwie ponad setka. Jak mówi Adam Zdaniuk, uzyskują ją głównie kliniki i szpitale wojewódzkie.
Zdobycie akredytacji nie jest koniecznością, ale w przyszłości Narodowy Fundusz Zdrowia ma w pierwszej kolejności zawierać umowy ze szpitalami akredytowanymi. Co więcej, akredytacja – przy kontraktach z NFZ – da bolesławieckiej lecznicy już na starcie dwa razy większą liczbę punktów niż ta, którą ZOZ otrzymuje za ISO.
Cały proces akredytacji musi się zakończyć do kwietnia 2014 r. – Nawet jeśli nie uzyskamy akredytacji w pierwszym podejściu, i tak wszystkie nasze działania wyjdą na dobre pacjentom – podsumowuje dyrektor.
Do tematu wrócimy.
(informacja: ii)