O nagłośnienie sprawy poprosiła nasza Czytelniczka, która w mailu do redakcji powiadomiła nas o przebiegu walnego zgromadzenia Spółdzielni Mieszkaniowej „Bolesławianka”, które miało miejsce 22 maja:
Po rozpoczęciu obrad jeden z członków poinformował zgromadzenie, że jest ono nielegalne, ponieważ Zarząd Spółdzielni nie powiadomił części członków Osiedla nr 4 S. Staszica o Walnym Zgromadzeniu. Zarząd w osobach P. Hetel, B. Ślęzak i A. Micek wraz z radcą prawnym próbowali początkowo przekonywać, że zebranie jest legalne. Zgromadzeni członkowie zaczęli zarzucać Zarządowi oszustwa i atmosfera zgromadzenia stała się nieprzyjemna.
Jedna z członkiń przejęła inicjatywę i zażądała przerwania zgromadzenia. Wobec stanowczej postawy członków Zarząd niechętnie ustąpił i przerwał Walne Zgromadzenie.
W piśmie Zarządu SM „Bolesławianka” z 23 maja czytamy: „Zarząd […] przeprasza za niedogodności związane z koniecznością ponownego zwołania Walnego Zgromadzenia z powodu uchybień zaistniałych w zawiadomieniu członków II Części”.
– To zgromadzenie nie było nielegalne – tłumaczy prezes Bolesławianki Piotr Hetel. – Nie zawiadomiliśmy jedynie tych członków, którzy we wrześniu ub.r. wraz ze wspólnotą odeszli do innego zarządcy. Zgodnie z różnymi interpretacjami prawa mogliśmy tak zrobić. Ale też nie chcemy żadnych niedomówień, dlatego ponawiamy walne zgromadzenie.
Walne zgromadzenie SM „Bolesławianka” zostanie powtórzone 17 czerwca. Wówczas ma zostać zmieniony statut spółdzielni, tak aby tego typu sytuacje już się nie powtarzały.
(informacja: ii)