Pierwsze wybory Miss Bolesławieckiego Święta Ceramiki

zbiorowe zdjęcie kandydatek
fot. BOK-MCC Zdobywczyni korony zostanie twarzą Bolesławca oraz pojedzie na wycieczkę zagraniczną. Głównym organizatorem wydarzenia jest BOK-MCC. Imprezę wspiera kilkanaście lokalnych firm.
istotne.pl 0 wybory, impreza, bok - mcc

Reklama

Z dużym rozmachem Bolesławiecki Ośrodek Kultury-Międzynarodowe Centrum Ceramiki organizuje wybory Miss BŚC. Osiem uczestniczek przygotowuje się intensywnie pod okiem Katarzyny Maksymowicz, finalistki Miss Polski z 1999 roku oraz Macieja Kołodziejskiego i stylisty Pawła Sai z Salonu Fryzur przy Sierpnia ’80. Wybory Miss BŚC odbędą się w niedzielę, 24 sierpnia, na scenie przed BOK-MCC.

Agnieszka Weneny, Deniz Mrozik, Monika Wiktor, Maja Letko, Natalia Basta, Patrycja Drozd, Angelika Kostencka, Ewelina Kleszczyńska ćwiczą układy choreograficzne i swoje własne prezentacje przed publicznością. W jury zasiadać będą m.in. prezydent miasta Piotr Roman i dyrektorka BOK-MCC Ewa Lijewska-Małachowska.

– Chcemy wyłonić finalistkę, która będzie twarzą Bolesławieckiego Święta Ceramiki i miasta Bolesławiec – mówi mówi Katarzyna Maksymowicz. – Dziewczyny będą się prezentowały w sukniach ślubnych, w strojach wieczorowym i na sportowo. Teraz uczą się chodzić i prezentować w opracowanej dla nich choreografii. Przy wyborze, moim zdaniem, najbardziej będą się liczyły: kobiecy urok, ekspresja, swoboda i przebojowość.

Prezentacja kobiet przeplatana będzie występami zespołów muzycznych. – Zależy nam na tym, by widzowie chcieli zostać z nami i dziewczętami przez prawie trzy godziny widowiska –finalistka Miss Polski z 1999 roku. – A będzie co oglądać, bo sponsorzy postarają się, by dziewczęta miały doskonałe fryzury, profesjonalne makijaże, były pod każdym względem wystylizowane. Chcemy to zrobić na bogato – dodaje była uczestniczka wyborów Miss Polski. I przyznaje, że nawet ona nie była tak dopieszczona na ogólnopolskiej imprezie, jak będą dziewczyny podczas wyborów Miss BŚC.

Wszystkich sponsorów, a jest to lista kilkunastu firm, zaangażował Maciej Kołodziejski, który z pasją i bezinteresownie pomaga w organizacji konkursu piękności. – Pragnę, by był to najpiękniejszy konkurs, jaki można sobie wyobrazić – mówi zaangażowany w projekt manager Salonu Fryzur.

Reklama