Pałac w Kraszowicach
Dwór w stylu renesansowym założony w 1578 roku przez Winzenta von Bibranto historyczna perełka. Choć przeżył rozkwit w XVIII i XIX wieku, jego losy po 1945 roku są raczej smutne. Po wojnie był siedzibą PGR w Kraszowicach, ale nikt nie pomyślał o konserwacji. W latach dziewięćdziesiątych trafił w ręce Agencji Rolnej.
Zachował się tylko fragment portalu prowadzącego do dworu. Był sklepiony łukowo z pilastrami o kompozytowych głowicach i ornamentem kandelabrowym. Bogato dekorowany motywami rozet, wicią roślinną i motywami głów puttów ze skrzydłami. Całość wieńczyło wysokie belkowanie z fryzem wypełnionym inskrypcją erekcyjną i inicjałami fundatora: Valentina Ladislausa von Bibran Młodszego, który przejął dobra w Kraszowicach po śmierci swojego ojca w 1574 r.
„15 BV 78 DU-HEILIGE-DREI-FALDIGKET-SICH-DISES-HAUS // EINGANG-UND-AUSGANG-AN-MIT-DEN-AUGEN-DEINER-BARMHERTZKEIT” („O Święta Trójco, spójrz na wejście i wyjście tego domu z miłosierdziem Twoimi oczami”).
Portal w 1994 r. został skradziony. Odzyskano tylko jego część: węgary oraz dolną część belkowania z inskrypcją. Fragmenty te, jako depozyt Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, przechowywane są obecnie w Dziale Historii Miasta bolesławieckiego Muzeum Ceramiki.
Na tyłach dworu znajduje się kilka pomnikowych drzew. Na dwóch z nich zachowały się pozostałości tabliczki. Lipa szerokolistna nosi nazwę „Haneczka”. Dąb nosi imię Juliana Malingi.
Pałac w Kraśniku Dolnym
Kraśnik Dolny w pierwszych latach powojennych funkcjonował pod nazwą Piękna Wieś. Położony nad rzeczką Bobrzycą stanowiącą dopływ Bobru był siedzibą rodziny Wendland. Pałac zbudowano w II poł. XVIII w., przebudowywano w latach ok. 1860 i 1923.
Obecnie obiekt pełni funkcję mieszkalną, będąc domem dla wielu rodzin. Niezbyt zadbany park otaczający pałac przypomina o jego dawnej świetności, gdy obiekt odgrywał kluczową rolę w życiu lokalnej społeczności.
Zamek na Wodzie w Gościszowie
Pierwsze wzmianki o Schloss Gießmannsdorf pojawiają się w 1294 roku. Jego lokalizacja na sztucznej wyspie, na miejscu dawnego grodziska słowiańskiego, świadczy o strategicznym znaczeniu tego miejsca. Powstanie zamku było inicjatywą Henryka III Głogowskiego, co podkreśla jego historyczną wagę.
W końcu XIV wieku zamek przeszedł istotną zmianę. Jednak to późnorenesansowa przebudowa w 1603 roku zaważyła na jego formie. Warto zauważyć, że podczas tej przebudowy zachowano pierwotne fragmenty, co nadało obiektowi unikalny charakter.
Architektura zamku była przemyślana: część mieszkalna i gospodarcza ulokowana była przy czworobocznym dziedzińcu, tworzącym spójną całość. Wejście do obiektu prowadziło przez barokowy most zawieszony nad fosą i ozdobną bramę wjazdową. Renesansowy półkolisty portal, inspirowany łukiem triumfalnym Konstantyna w Rzymie, z kolumnami doryckimi i fryzem z herbami rodowymi, wzbogacał kompozycję architektoniczną zamku i podkreślał jego prestiż.
Zniszczenia zamku dokonano w końcu II wojny światowej, kiedy 3 marca 1945 roku został pomyłkowo zniszczony w wyniku nalotu Luftwaffe. W rezultacie zamek oraz zgromadzone w nim zbiory biblioteczne i dzieła sztuki spłonęły. Na początku lat 60. XX w. pojawiły się plany jego ponownego zagospodarowania, ale nie zostały one zrealizowane. W 1965 r. zabezpieczono go jako trwałą ruinę.
Pałac w Warcie Bolesławieckiej
Dwór w Warcie Bolesławieckiej zbudował 1540 roku Hansa von Zedlitza. Po zakończeniu budowy von Zedlitzi sprzedał majątek rodzinie von Glaubitz, a w krótkim czasie pałac przeszedł w ręce kolejnych rodów: von Stiebitz i von Sommerfeld.
W okresie przełomu XVI i XVII wieku przebudowano bryłę pałacu: dobudowano północne skrzydło, datowane na 1612 rok. Ta rozbudowa dowodziła nie tylko ambicji jego właścicieli, ale również wpływów, jakie posiadali w ówczesnym społeczeństwie.
Po śmierci Abrahama von Sommerfeld jego żona Barbara, z domu von Reibnitz, stała się jedyną dziedziczką majątku. Jej późniejsze małżeństwo z Ottonem baronem von Hohberg przyczyniło się do rozkwitu pałacu. Baron po śmierci Barbary ożenił się z Sophią Hedwig von Schellendorf. Ich związek zaowocował narodzinami córki Heleny Sophie Magdaleny, która w 1683 roku wyszła za mąż za wicekanclerza Królestwa Czech Hansa Wolfganga Wenzela von Frankenberg.
Historia dworu w Warcie Bolesławieckiej nie tylko odzwierciedla losy jego właścicieli, ale także szerszy kontekst społeczno-kulturowy epok, w których funkcjonował. Przemiany te ukazują, jak znacznymi i wpływowymi osobami byli zarządzający tym obiektem, a ich decyzje miały istotny wpływ na rozwój regionu.
Po 1945 roku pałac był systematycznie niszczony i szabrowany. Do lat 70. był częścią PGR-u. Opuszczony po 1989 popadł w ruinę. W 1993 roku AWRSP ogłosiła przetarg na dzierżawę gospodarstwa, który wygrał rolnik Stanisław Kuduk. W 2006 stał się on właścicielem obiektu.
Informacja od redakcji: dziennikarz bolecinfo Dariusz Gołębiewski wprowadza swoich czytelników w błąd, by zmotywować ich do wpłat, i podaje odbiegające od prawdy informacje, że na konkurencyjnym portalu (nie wymienia jego nazwy) ukazują się „anonimowe, nieautoryzowane streszczenia” jego historycznych elaboratów. Jak na takiego rzetelnego historyka, to raczej słabe są te domniemania bez podania faktów i źródeł, o które tak, zdawałoby się, dba on w swojej działalności. Nie wiemy, skąd pomysł, że o historii regionu może pisać tylko Dariusz Gołębiewski? To kolejna osoba, która wymyśliła sobie, że coś, co jest dobrem wspólnym, należy tylko do niej. Zachęcamy Dariusza Gołębiewskiego do szczerej rozmowy ze swoim pryncypałem Marcinem i kolegą z pracy Kazimierzem Marczewskimi, którzy bez żenady czerpią garściami z pracy naszej redakcji. W końcu naśladowanie jest najwyższą formą podziwu.