Z uwagi na to, że kontakt z mężczyzną był utrudniony, nie było do końca wiadomo, gdzie on się znajduje. Po ustaleniu orientacyjnego miejsca natychmiast udali się tam funkcjonariusze lwóweckiej policji, przygotowując się na interwencję wymagającą zapewnienia bezpieczeństwa zarówno zgłaszającemu, jak i osobom postronnym.
Po przybyciu na miejsce okazało się jednak, że sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. 35-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego nie znajdował się w stanie zagrożenia życia ani nie posiadał żadnej broni. Nietrzeźwy zgłaszający przyznał, że całe zgłoszenie było zmyślone – jego jedynym celem było sprowadzenie policji, by... podwiozła go do domu.
Reklama
W chwili interwencji od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu, a jego zachowanie mogło spowodować poważne konsekwencje – zarówno dla niego, jak i dla innych osób, których życie bądź zdrowie mogło być w tym czasie zagrożone.
Z uwagi na irracjonalne zachowanie mężczyzny na miejsce przybył zespół ratownictwa medycznego, który przewiózł go na konsultację do szpitala w Bolesławcu.
Policja przypomina, że nieuzasadnione korzystanie z numeru alarmowego jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale również karalne. Tego typu działania mogą opóźnić reakcję służb na rzeczywiste zdarzenia, w których ktoś naprawdę potrzebuje pomocy. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty związane z fałszywym zgłoszeniem.