Glinoludka i aktywistka Pacyfka (Monika Tichy), która w sierpniu 2024 roku szła z transparentem "Wszyscy jesteśmy z tej samej gliny" musiała złożyć wyjaśnienia, dlaczego pomalowana gliną uczestniczyła w przemarszu podczas święta ceramiki w Bolesławcu ubrana jedynie w dolną część bielizny. Kobieta widoczna jest na zdjęciu poniżej.
Na swoje stronie w mediach społecznościowych Monika napisała:
A jednak! Najwyraźniej Pan Prezydent Bolesławca, tak jak zapowiadał, powiadomił organy ścigania o cyckach w glinie, które tak mu zepsuły Święto Ceramiki. Oczywiście dlatego, że niosły tęczową flagę i przesłanie równości, bo we wcześniejszych latach glinoludki topless nie wywołały żadnych obiekcji, bo nie miały tęczy w tle. W konsekwencji miałxm krótkie, acz przemiłe spotkanie z załogą mojego ulubionego i wzorowo pracującego komisariatu Policji – żeby było jasne, piszę to bez krzty sarkazmu, mamy za sobą lata świetnej współpracy. Oczywiście nie przyznaję się do winy, żaden "nieobyczajny wybryk" (par. 140 kodeksu wykroczeń) tylko przemyślana i pełna ważnego przekazu akcja artystyczna i społeczna. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy
O tym jak prezydent Bolesławca zbulwersował się widokiem umalowanej gliną kobiecej klatki piersiowej pisaliśmy w materiale: Pokazujemy cycki w glinie, które zaatakowały prezydenta Bolesławca. W materiale wyjaśnialiśmy, że kobieta topless umalowana w glinie była zgłoszona organizatorowi święta ceramiki Kornelowi Filipowiczowi i koordynatorowi parady ceramicznej, i otrzymała na to przejście w glinie zgodę, a Glinoludki chodziły topless w akcji "Uwolnić dzbany" od 2008 roku. Więcej, kilka lat temu inna kobieta topless również umalowana gliną dostała nawet nagrodę za swoją kreację od Cezarego Przybylskiego (ówczesnego starosty bolesławieckiego).
Do dzisiaj prezydent Bolesławca Piotr Roman ani organizator święta ceramiki Kornel Filipowicz nie potępili zachowania kiboli, którzy publicznie wykrzykiwali wulgarne słowa oraz zaatakowali kobietę. Kiboli ściga prokuratura.
Najwyraźniej ważniejsze jest ściganie mamy dziecka w spektrum autyzmu, społeczniczki, działaczki na rzecz równości i zwyczajnie dobrej kobiety.
– Przemoc i agresja są tolerowane, miłość i seksualność są traktowane jako zło i zagrożenie. Przecież to absurd – komentuje Monika Tichy.
Jeśli chcesz wesprzeć Monikę Tichy w jej aktywistycznych działaniach możesz wpłacić datek na: zrzutka Pacyfka Monika Tichy Lambda Pols.