Sprawę kradzieży bmw przejęli policjanci wydziału kryminalnego lubińskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej. – Funkcjonariusze w wyniku pracy operacyjnej, już dobę od zgłoszenia, ustalili tożsamość kobiety i mężczyzny podejrzanych o ten czyn – informuje asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. – Kolejnego dnia przestępcza para trafiła do policyjnej celi, a skradziony samochód został przez mundurowych odzyskany.
Jak ustalili operacyjni, 31-letni mężczyzna i jego 19-letnia znajoma postanowili ukraść samochód marki BMW z jednego z parkingów w centrum Lubina. Rzeczniczka: – Auto nie miało założonych tablic rejestracyjnych, bo jak się okazało, jego właściciel był w trakcie przerejestrowywania pojazdu. To jednak nie przeszkadzało parze, gdyż wyrwali tablice z innego samochodu i aby nie rzucać się w oczy, przełożyli je na ten skradziony, po czym odjechali.
Reklama
Oraz uzupełnia:
Za kierownicę usiadł 31-latek, chociaż nie powinien tego robić, gdyż posiadał sądowy dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Oboje zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Za kradzież z włamaniem może im grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
To jednak nie koniec problemów – zwłaszcza mężczyzny. W trakcie czynności śledczy udowodnili mu kradzież perfum, torebki z dokumentami i kartą bankomatową, za pomocą której dokonał 8 płatności w sklepach. Łącznie lubinianin usłyszał 14 zarzutów.