– Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu prowadzili niewykrytą do tej pory sprawę z 2015 roku dotyczącą 2 kradzieży z włamaniem i 2 usiłowań popełnienia przestępstwa. Łupem sprawcy padły różnego rodzaju narzędzia o łącznej wartości 4 tysięcy złotych – wyjaśnia st. asp. Aleksandra Pieprzycka z Sekcji Prasowej Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
I dodaje: – Na miejscu przestępstw pracował m.in. policyjny technik kryminalistyki, który ponad 9 lat temu zabezpieczył odciski linii papilarnych potencjalnego sprawcy. Ślad został zarejestrowany w automatycznym systemie identyfikacji daktyloskopijnej, z którego korzystają różne służby.
Jak wpadł włamywacz?
Na przełomie 2023/2024 do bazy wprowadzono ślad zabezpieczany na miejscu przestępstwa przez inną jednostkę Policji. Podejrzany w sprawie został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Reklama
Co ciekawe, 27-letni mężczyzna pochodzący z powiatu bolesławieckiego zaprzeczył, jakoby to on był sprawcą włamań w 2015 r. Rzeczniczka:
W związku z powyższym pobrano materiał porównawczy od aresztowanego i specjalista z zakresu daktyloskopii z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu jednoznacznie potwierdził, że zabezpieczone odbitki palców w sprawie włamań do piwnic należą do zatrzymanego 27-latka.
Na początku 2025 roku policjant Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego bolesławieckiej jednostki zakończył postępowanie aktem oskarżenia wobec byłego już mieszkańca powiatu.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.