Czytelniczka podesłała nas zdjęcia z ulicy Kosiby:
Nurtuje mnie, kto opróżnia pojemniki na używana odzież. Dzwoniłam na nr, który jest tam podany, ale nikt nie odbiera. Kontenery przepełnione, a w taka pogodę to większość z tego musi zostać gdzieś zutylizowane.
Reklama
I dodała:
Nikt nie zauważa ciuchów walających się dookoła? Mało tego, naprzeciwko jest kamera.
Temat armagedonu przy kontenerach na odzież wraca na tych łamach jak bumerang. Po raz kolejny apelujemy o reakcję.