O zachowaniu księdza poinformowali nas uczestnicy mszy, którą kapłan odprawił w poniedziałek 10 lutego na cmentarzu komunalnym w Bolesławcu.
– Podczas kazania ksiądz powiedział coś takiego, że byłam zszokowana – mówi uczestniczka pogrzebu. – Zapisałam sobie tę wypowiedź księdza: „Żydzi nienawidzili Jezusa. Tak bardzo go nienawidzili, że kazali go zabić” – cytuje księdza czytelniczka.
Podczas mszy pogrzebowej ks. Łukasz Klimek, wikary z bazyliki w Bolesławcu, wygłosił długie kazanie. Słowa, które zanotowała czytelniczka, były częścią tej wypowiedzi. Ksiądz Łukasz Klimek to wikariusz w parafii Wniebowzięcia NMP i św. Mikołaja w Bolesławcu, katecheta w I Liceum Ogólnokształcącym w Bolesławcu oraz kapelan szpitala św. Łukasza w Bolesławcu.
Skontaktowaliśmy się z przełożonym wikarego, proboszczem Bogusławem Wolańskim. Ten jednak nie mógł odpowiedzieć na nasze pytania, bo nie był świadkiem zdarzenia. Odesłał nas do wikariusza. Wysłaliśmy w tej sprawie maila i czekamy na odpowiedź.
Reklama
W mailu zapytaliśmy: czy zdaniem wikarego zacytowane słowa były lub nie nośnikiem treści antysemickich? W jakim kontekście zostały wypowiedziane? Czy kontekst ten zawierał też informację, że historycznie postaci Jezusa Chrystusa, Matki Boskiej i Józefa były również Żydami?
Niestety Kościół katolicki nie ma żadnych innych zobowiązań, oprócz przyzwoitości i chęci dialogu ze społecznością, w której funkcjonuje, by odpowiedzieć na nasze pytania.
Kościoły chrześcijańskie i antysemityzm
Kościoły chrześcijańskie mają długoletnią tradycję głoszenia antysemityzmu. Od 600 lat w gnieźnieńskiej katedrze znajduje się obsceniczna płaskorzeźba motywu Judensau („Żydowska świnia”). Rzeźba znajduje się w zamkniętej kratą kaplicy św. Andrzeja, nieopodal konfesji z relikwiami św. Wojciecha.
Gniezno to stolica pierwszej polskiej metropolii kościelnej i siedziba prymasów. Znajduje się w niej grób patrona Polski. Tam koronowano władców z dynastii Piastów, modlił się Jan Paweł II, a obiekt zwiedzają wycieczki z całego świata.
Judensau ma swoje początki w XIII wieku w Niemczech. W całej Europie szerzy się wtedy antysemityzm. Żydów oskarża się o mordy rytualne na chrześcijańskich dzieciach i profanacje hostii. Dla ludzi prostych taka fałszywa informacja uważana jest za prawdę, szczególnie, że płynie od autorytetów, często z ambon. Dzisiaj nazwalibyśmy ją fake newsem rozpowszechnianym przez Kościół.
Reklama
W XIII wieku na elewacjach kościołów w całych Niemczech pojawiają się rzeźby przedstawiające rabina zaglądającego pod świński ogon i żydowskie dzieci, które piją mleko z sutków zwierzęcia uważanego za nieczyste.
Antysemityzm był też w repertuarze reformatora Kościoła Marcina Lutra. To jego słowa posłużą nazistowskiej propagandzie do zbudowania narracji prowadzącej wprost do pogromu Żydów. Cytatami z Lutra naziści usprawiedliwiali zbrodnie na ludności żydowskiej.
Kiedy przedstawiciele Kościoła katolickiego dążą do dialogu i pojednania polsko-żydowskiego dopada ich fala hejtu. Spotkało to biskupa Rafała Markowskiego, przewodniczącego Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem w polskim Episkopacie. Po jego wystąpieniu w Jedwabnem w internecie został obsypany inwektywami: „ignorant”, „kłamca”, „Żyd”, „pseudobiskup”.
Grzech antysemityzmu
W liście polskich biskupów ogłoszonym z okazji 50. rocznicy soborowej deklaracji „Nostra aetate” czytamy:
Antyjudaizm i antysemityzm są grzechem przeciwko miłości bliźniego, grzechem niweczącym prawdę o chrześcijańskiej tożsamości i dlatego ich kategorycznego potępienia nie można łagodzić przez uwarunkowania kulturowe, polityczne czy ideologiczne, w jakich antyjudaizm i antysemityzm występowały w przeszłości. (...) dialog chrześcijańsko-żydowski nie może być nigdy traktowany jako »religijne hobby« nielicznej grupy zapaleńców, lecz powinien coraz bardziej przenikać do głównego nurtu duszpasterstwa, takiego jak katecheza, głoszenie Słowa Bożego, pielgrzymki do Ziemi Świętej.
List ten pisany w 2015 roku powinien nadal być aktualizowany i przypominany polskim księżom.