Ścigany przestępca ukrył się w kościele. Na policjantów rzucił się z nożem, strzelał paralizatorem

Sytuacja w kościele
fot. KMP Legnica Za czynną napaść na funkcjonariusza grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
istotne.pl 183 policja

Reklama

Około godziny 14.30 funkcjonariusze, patrolując ulice naszego miasta, zauważyli znanego im przestępcę, który łapał za klamki pojazdów zaparkowanych przy ulicy Orzeszkowej – informuje kom. Jagoda Ekiert, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.

I dodaje: – 23-latek, widząc radiowóz, od razu rozpoczął ucieczkę w kierunku ulicy Jaworzyńskiej. Policjanci rozdzielili się i rozpoczęli pieszy pościg, aby jak najszybciej zatrzymać mężczyznę, który nie reagował na polecenia policjantów.

Uciekinier wbiegał wprost pod nadjeżdżające pojazdy, momentami wstrzymując ruch na ulicach miasta. Sytuacja była bardzo dynamiczna, a przy tym niebezpieczna, gdyż mężczyzna przez całą drogę trzymał w ręce nóż oraz paralizator, którym co chwilę celował i strzelał w kierunku policjantów.

W pewnym momencie ścigany wbiegł do katedry, w której znajdowali się ludzie. Rzeczniczka: – Funkcjonariusze błyskawicznie ocenili sytuację: w przypadku konieczności użycia broni służbowej, aby zapewnić bezpieczeństwo osobom postronnym, podjęli szybką decyzję o ewakuacji osób ze świątyni.

Mężczyzna był bardzo pobudzony; wykrzykując wulgarne słowa, groził funkcjonariuszom, że ich zabije. – Policjanci nieustannie wydawali mężczyźnie polecenia, aby natychmiast odrzucił nóż i paralizator, jednak ten nie reagował – relacjonuje kom. J. Ekiert. – Po chwili agresor z nożem w ręku gwałtownie wstał z ławki, ruszając w kierunku policjanta. Funkcjonariusze użyli wobec mężczyzny środków przymusu bezpośredniego, skutecznie obezwładniając agresora.

W plecaku agresora znaleziono kilka gramów marihuany. 23-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Reklama