Bolesławianie nie sprostali liderowi tabeli – Górnikowi Wałbrzych. W sobotnim meczu wałbrzyszanie udowodnili swoją wyższość i wygrali 2:0. Pierwsza bramka padła w 45 minucie, po strzale Marcina Morawskiego. Piłka bita wzdłuż linii bramkowej nieszczęśliwie odbiła się od Krzysztofa Szymańskiego i zmyliła bolesławieckiego bramkarza.
Drugiego gola nasi piłkarze stracili w 55 minucie. Przy tej bramce można również mówić o pechu. Po strzale Bartosza Konarskiego piłka otarła się jeszcze o Tomasza Krzywonosa. BKS Bobrzanie przegrał ostatnie spotkanie w rundzie i zajął ostatecznie 6 miejsce w tabeli rozgrywek.
(informacja BKS/MZ)