Kierowca busa niemal przeleciał przez krzyżówkę i skasował znak. Pirat z mandatem

Auto
fot. KPP Złotoryja Mundurowi: – Mając na uwadze to zdarzenie, apelujemy do kierowców o ostrożność na drodze. Stosujcie się do ograniczeń prędkości, nie zapominajcie o zachowaniu bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu, a wsiadając za kierownicę, bądźcie trzeźwi!
istotne.pl 183 policja, kolizja

Reklama

Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 364, pomiędzy Legnicą a Złotoryją, na skrzyżowaniu Brennik/Wysocko. – Do dyżurnego z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi dzwonili kierowcy będący świadkami całego zajścia lub przejeżdżający koło uszkodzonego auta – relacjonuje sierż. szt. Dominika Kwakszys, oficer prasowy złotoryjskiej policji. – Patrol ruchu drogowego, który przyjechał na miejsce zdarzenia, nie zastał kierowcy w okolicy pojazdu. Okazało się, że udał się on do najbliższej stacji paliw po pomoc.

Jak ustalili policjanci, kierowca samochodu dostawczego na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał do rowu, którym przejechał kilka metrów, po czym uderzył w przepust drogowy, a następnie niemal przeleciał przez skrzyżowanie. I... ponownie wylądował w rowie, taranując znak drogowy.

Kierowca busa może mówić o dużym szczęściu: nie doznał obrażeń ciała, samodzielnie wydostał się z auta, a na jego drodze nie było innych pojazdów lub osób. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że przyczyną tego zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Kierowca został ukarany mandatem. Mundurowi:

Mając na uwadze to zdarzenie, apelujemy do kierowców o ostrożność na drodze. Stosujcie się do ograniczeń prędkości, nie zapominajcie o zachowaniu bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu, a wsiadając za kierownicę, bądźcie trzeźwi!

Reklama