Legnicka drogówka, patrolując drogę szybkiego ruchu S3 nieoznakowanym radiowozem wyposażonym w wideorejestrator, zatrzymała do kontroli drogowej kierowcę bmw. 37-latek gnał z prędkością 219 km/h, i to w miejscu, gdzie jest ograniczenie do 120 km/h.
Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że spieszył się na spotkanie biznesowe.
Pirat dostał mandat w wysokości 2,5 tys. zł i stracił prawo jazdy. Funkcjonariusze:
Pamiętajmy, że prędkość ma największy wpływ na długość drogi hamowania, która rośnie proporcjonalnie do prędkości, z którą jedziemy. Do tego należy wziąć pod uwagę warunki i natężenie ruchu. Nie bez przyczyny na pewnych odcinkach dróg prędkość jest ograniczona.
I dodają:
Niestety kierowcy lekceważą te nakazy, bagatelizując zagrożenia, jakie mogą ich spotkać. I jak niezmiernie ważna wówczas jest prędkość, która ma ogromny wpływ na czas reakcji podejmowanych decyzji i manewrów.