Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, 14 lutego na drodze wojewódzkiej nr 297, na wysokości Brunowa. Jak informuje serwis lwowecki.info:
Kierujący VW Sharonem 42-latek wyprzedzał inne samochody. Mężczyźnie bardzo się śpieszyło. Jednak jego umiejętności i stan trzeźwości nie pozwalały na opanowanie samochodu. Tuż za Brunowem mieszkaniec Bolesławca stracił panowanie nad samochodem i ten wpadł do rowu.
Świadkowie zdarzenia, podejrzewając, że pirat może znajdować się pod wpływem alkoholu, powiadomili policję.
I rzeczywiście. Lwóweckie medium:
Pierwsze badanie wykazało u mężczyzny nieco ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu, w drugim badaniu wynik ten był jeszcze wyższy.
Teraz bolesławianinowi, który piratował w walentynki w sąsiednim powiecie, grozić może do dwóch lat więzienia.