Jakie chemikalia znajdują się w porzuconej ciężarówce? Jak duże jest zagrożenie?

Ciężarówka w Łące
fot. istotne.pl Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu prowadzi postępowanie w tej sprawie. Sprawcom grozić może kara od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 183 policja, prokuratura, śmieci, wioś wrocław, chemikalia

Reklama

W piątek, 18 lutego biegły z zakresu chemii pobrał próbki substancji, które znajdują się w porzuconej ciężarówce w miejscowości Łąka.

Ile tam jest chemikaliów?

Jak udało nam się ustalić: „sporo”.

Jak duże jest zagrożenie?

Ze wstępnych oględzin ładunku wynika, że chemikalia są porządnie zapakowane, więc większego zagrożenia nie ma.

Kto przywiózł chemikalia i dokąd miały trafić?

Prokuratura na razie nie udziela szczegółowych informacji na ten temat.

Jaka kara może grozić kierowcy i przewoźnikowi?

Obecnie postępowanie prowadzone jest pod kątem artykułu 183 § 1 Kodeksu karnego:

Kto wbrew przepisom składuje, usuwa, przetwarza, dokonuje odzysku, unieszkodliwia albo transportuje odpady lub substancje w takich warunkach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Do tematu z pewnością wrócimy.


Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło w czwartek, 17 lutego, w godzinach przedpołudniowych. Służby otrzymały informację, że w porzuconej ciężarówce zaparkowanej przy stacji paliw w Łące mogą znajdować się materiały niebezpieczne. Nieoficjalnie była mowa o materiałach promieniotwórczych.

Na miejsce wezwano policję straż pożarną, a także specjalistyczną grupę strażaków chemików z Legnicy.

Przed godziną 14:00 udało nam się ustalić, że w ciężarówce znaleziono podejrzaną substancję chemiczną. Doniesienia o materiałach promieniotwórczych na szczęście nie potwierdziły się.

Po godzinie 16:00 dotarł do nas komunikat Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska:

WIOŚ we Wrocławiu otrzymał zgłoszenie od funkcjonariuszy Krajowej Administracji  Skarbowej, o zlokalizowanym pojeździe na jednym z parkingów koło Bolesławca. W związku z uciążliwością zapachową, występującą wokół pojazdu, istniało podejrzenie, że na naczepie znajdują się odpady niebezpieczne. Pojazd pozostawiony był bez kierowcy, toteż nie było możliwości dokonania kontroli ani pojazdu z ładunkiem ani ewentualnej dokumentacji wiezionego towaru. Dla zaparkowanego pojazdu opłacony został bilet parkingowy do godziny 21.40 w dniu 14 lutego br. Od tego momentu nie było również kierowcy pojazdu.

Natychmiast po otrzymaniu informacji o porzuconym transporcie z odpadami niewiadomego inspektorzy WIOŚ udali się na miejsce postoju pojazdu. Podjęli działania na miejscu, gdzie była już policja. Następnie powiadamiano właściwe jednostki, tj.: Straż Pożarną i Centrum Zarzadzania Kryzysowego.

Straż Pożarna stwierdziła, że nie ma zagrożenia radiacyjnego. Natomiast w związku wyczuwalnym charakterystycznym, chemicznych zapachem wydobywającym się z ciężarówki, wezwano specjalistyczną jednostkę ratownictwa chemicznego Straży Pożarnej, celem dalszych ustaleń. Funkcjonariusze SP wydzielili strefę bezpieczeństwa.

Inspektorzy dokonali wstępnych oględzin. Następnie będą prowadzone dalsze czynności sprawdzające i wyjaśniające co znajduje się na ciężarówce i co zawierają pojemniki i beczki.

Beata Merenda, WIOŚ we Wrocławiu

Reklama